Kulesza po odejściu z klubu Kukiz'15: Nie było możliwości, żeby ten ruch się oczyścił i nie miał takich osób u steru

Artykuł
Telewizja Republika

Magdalena Bałkowiec w programie Telwizji Republika ,, Z wiejskiej na gorąco'' rozmawiała z posłem Jakubem Kuleszą, który dzisiaj opuścił klub Kukiz'15 i dołączył do partii Wolność – Swoją decyzją pewnie narażam swoją przyszłość, karierę polityczną. Janusz Korwin Mikke jest postacią ideową, niezmienną w poglądach, co jest bardzo istotne. Szedłem do polityki nie dla kariery a dla realizacji postulatów wolnorynkowych - powiedział w programie.

– Skąd ta zmiana? - zapytała Magdalena Bałkowiec.

 Sytuacja wynika z bardzo złego toczenia Pawła Kukiza, mianowicie jego doradcy, byłego dyrektora biura prasowego Dariusza Pitasia. Pół roku temu byłem pewny, że ten problem mamy już za sobą - mówił Jakub Kulesza. 

– Dariusz Pitaś to jest osoba, która ma zatarte wyroki, ale to nie o jego przeszłość chodzi, tylko o teraźniejszość. Były próby wyjaśnienia w Kukiz'15, które spełzły na niczym, wszystkie te próby były tłamszone w zarodku. Nie było możliwości wyjaśnienia tego wewnątrz, nie było możliwości, żeby ten ruch się oczyścił i nie miał takich osób u steru - dodawał polityk. 

– Kampania pokazała, że Dariusz Pitaś mimo niepełnienia oficjalnie żadnej funkcji decyduje o wszystkim z tylnego siedzenia. Jego decyzje, często nieetyczne wpływają, sabotują cały ruch - ocenił poseł. 

– Prędzej czy później niektóre kwestie ujrzą światło dzienne. Nie mógłbym jako rzecznik z takich rzeczy się tłumaczyć - dodał. 

– Jak to wpłynie na przyszłość ruchu Kukiz 15? Inni posłowie mogą odchodzić? - dopytywała dziennikarka Telewizji Republika. 

– Albo przyjdzie czas na oczyszczenie, albo wręcz przeciwnie sytuacja oblężonej twierdzy i efekt wyparcia. Wszystko zależy od Pawła Kukiza - stwierdził Jakub Kulesza. 

– Dlaczego akurat partia Wolność, a nie jakaś większa, na przykład Prawo i Sprawiedliwość czy koło marszałka Morawieckiego? - zapytała Magdalena Bałkowiec. 

– Ze względów ideowych. Swoją decyzją pewnie narażam swoją przyszłość, karierę polityczną. Janusz Korwin Mikke jest postacią ideową, niezmienną w poglądach, co jest bardzo istotne. Szedłem do polityki nie dla kariery a dla realizacji postulatów wolnorynkowych. Te postulaty promuje od kilkunastu lat. Uznałem, że w sytuacji braku możliwości promocji tych postulatów w Kukiz'15, jedyną formacją jest ideowa partia Wolność - stwierdził poseł. 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy