Krwawy atak na romską społeczność. Zatrzymano nastolatków

Artykuł
zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com

Przedstawiciele romskiej społeczności po raz kolejny stali się celem ataku na Ukrainie. 24-latek zginął w wyniku ran kłutych. Trzy inne osoby: 19-letni chłopak, 30-letnia kobieta i jej 10-letni syn zostali ranni. Do napadu doszło w sobotę w nocy na przedmieściach Lwowa – poinformowała w niedzielę lokalna policja.

Policja podała, że w związku z atakiem zatrzymano siedem młodych osób w wieku od 16 do 18 lat. Lwowski portal Zaxid.net podał, że należą oni do organizacji „Trzeźwa i zła młodzież”, związanej z neonazistowskim ruchem Misanthropic Division. 

Lwowski mer Andrij Sadowy poinformował, że władze miasta zadbały już o napadniętych - udało się zorganizować dla nich ochronę.

"Człowiek, który zginął, był dźgany nożami z jednoznacznym zamiarem zabójstwa. Matkę porżnięto za to, że próbowała ochronić swoje 10-letnie dziecko. Proszę, byście wyobrazili sobie tę scenę, zanim będziecie pisali komentarze w stylu "i dobrze im tak". Historia pokazuje, że odległość od cywilizowanej istoty ludzkiej do bezdusznej bestii jest niewielka. Bądźmy ludźmi!" – napisał Sadowy na Facebooku.

 

Poprzednie ataki na romskie obozy na Ukrainie miały miejsce 23 maja w obwodzie tarnopolskim, 9 maja w obwodzie lwowskim oraz 7 maja i 22 kwietnia w Kijowie.

Źródło: tvp.info, twitter.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy