Kopacz: Zgodzę się zostać premierem

Artykuł
RAFAŁ ZAMBRZYCKI/SEJM.GOV.PL

Jak będzie tego sytuacja wymagała, pewnie tak - w ten sposób marszałek Sejmu Ewa Kopacz odpowiedziała dziennikarzom na pytanie, czy byłaby gotowa objąć funkcję premiera.

- Jak się przychodzi do polityki, to człowiek bierze pod uwagę każdą działalność, która ma służyć Polsce. Jeśli będzie tego sytuacja wymagała, pewnie tak - powiedziała Kopacz, pytana czy byłaby gotowa zostać premierem, gdyby Donald Tusk został szefem Rady Europejskiej.

- A co, już znudziłam się wam jako marszałek Sejmu? - odpowiedziała Kopacz żartem dziennikarzom na pytanie, czy zostanie premierem. "Tak źle było ze mną? - dodała, a dziennikarze od razu zwrócili uwagę, że użyła słowa "byłam".

Pytana, czy Donald Tusk powinien objąć stanowisko szefa Rady Europejskiej, odpowiedziała:

- Osobiście, jeśli miałabym mówić o swoich odczuciach, to bym powiedziała, że nie. Ale gdybym miała mówić jako odpowiedzialny polityk kraju, w którym żyję i który kocham, to bym powiedziała, że to byłoby budowanie pozycji Polski w Europie - powiedziała marszałek Sejmu.

Z kolei szef SLD Leszek Miller powiedział w piątek dziennikarzom, że z informacji "od europejskiej lewicy wydaje się, że dwa stanowiska są uzgodnione". "Pierwsze - szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini, Włoszka, socjaldemokratka, i drugie stanowisko szef Rady Europejskiej Donald Tusk" - powiedział Miller.

Dodał, że o ile chodzi o Mogherini "to wyraziła zgodę, o ile chodzi o Donalda Tuska, jeszcze się waha". W każdym razie - dodał szef SLD - wszystko zależy od osobistej decyzji premiera.

 


CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Tusk przyjmie posadę szefa Rady Europejskiej? Jest wstępna zgoda

Tusk ucieknie do Brukseli? Van Rompuy będzie dzwonił w tej sprawie do europejskich przywódców

Źródło: pap, telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy