Koniec akcji poszukiwawczej w Afganistanie. "Nie ma nadzeji na odnalezienie żywych"

Artykuł
Telewizja Republika

Władze Afganistanu zakończyły akcję poszukiwawczą w miejscowości Hobo Barik, w północno-wschodniej części kraju, zniszczonej przez lawinę błotną. "Dalsze poszukiwania pozbawione są sensu, gdyż nie ma szans na odnalezienie żywych ludzi" - oświadczył wiceprezydent Karim Chalili.

- Nasi bracia i siostry, pogrzebani pod tonami błota, są martwi i modlimy się za nich - powiedział gubernator prowincji Badachszan.

Afgańskie władze są przekonane, że kataklizm zabił ponad 2100 osób. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT...

Lawina błotna, która w piątek zeszła na górską wioskę Hobo Barik, pogrzebała ok. 300 domów, czyli jedną trzecią wszystkich zabudowań.

Z obawy przed kolejnymi osunięciami ziemi ewakuowano sąsiednią wieś.

Lawinę błotną wywołały utrzymujące się od kilku dni obfite deszcze, typowe dla tej pory roku w Afganistanie. Masa rozmiękczonej ziemi zeszła w ciągu dnia, niszcząc domy i znaczne połacie pól uprawnych.

W ciągu ostatnich trzech tygodni powodzie w cztery prowincjach północnego Afganistanu kosztowały życie ponad 100 osób i zmusiły do opuszczenia domów ponad 7000.

Źródło: pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy