Kolejny sędzia złodziej! Tym razem w Szczecinie

Artykuł
Telewizja Republika

Jak informuje dziennik "Fakt" kolejny sędzia został przyłapany na kradzieży. Tym razem chodzi o sędziego z wydziału karnego Sądu Okręgowego w Szczecinie – Pawła M. W sklepie ukradł... element wiertarki.

"Fakt" informuje, że do zdarzenia doszło 30 czerwca 2016 roku w sklepie Leroy Merlin.

Sędzia przyciągnął uwagę ochroniarzy tym, że kręcił się po sklepie kilkanaście minut i nie miał ze sobą zakupowego koszyka. W pewnej chwili schował do kieszeni element wkrętarki. Zdarzenie zostało nagrane przez monitoring. Kiedy sędzia próbował opuścić sklep, został zatrzymany przez pracowników ochrony.

Paweł M. wyciągnął legitymację sędziowską i oświadczył ochroniarzom, że... chroni go immunitet. Wezwani do sklepu policjanci wręczyli mu 100-złotowy mandat, za który sędzia zapłacił. Oddał również pieniądze za skradziony zestaw – 95 zł i 29 gr.

O kradzieży sędziego Pawła M. powiadomiono Prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie, która przekazała sprawę rzecznikowi dyscyplinarnemu. 27 stycznia tego roku sędziemu postawiono zarzut „uchybienia godności urzędu przez popełnienie wykroczenia”.

– 8 lutego zawieszono sędziego w jego pracy, na okres miesiąca, uznając że ten czyn godzi w powagę Sądu. Obecnie sprawę rozpatruje Sąd Dyscyplinarny w Gdańsku, który zadecyduje o dalszych losach sędziego – powiedział "Faktowi" rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie.

To niepierwszy przypadek kradzieży wśród sędziów. Nieco ponad tydzień temu dziennik "Fakt" poinformował o tym, że podobnego czynu dopuścił się sędzia Sądu Apelacyjnego z Wrocławia Robert Wróblewski, który ukradł pendriv'y ze sklepu z elektroniką warte 2000 zł. Żona sędziego Wróblewskiego ukradła za to sprzęt elektroniczny o wartości 1700 zł.

 

Źródło: fakt.pl, telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy