Kolejny absurd Niesiołowskiego... "IPN to lizusy pisowskie! Musi zostać zlikwidowany"

EmaPob 01-02-2017, 12:20
Artykuł
Stefan Niesiołowski
zrzut ekranu VOD.TVP.PL

Instytut Pamięci Narodowej wydał oficjalne oświadczenie, w którym potwierdzona została agenturalna przeszłość Lecha Wałęsy kryptonim "Bolek". Nie wszyscy politycy przyjęli jednak do wiadomości, że Lecha Wałęsa był tajnym współpracownikiem SB. Jednym z nich jest znany ze swoich kontrowersyjnych i szkalujących partię rządzącą wypowiedzi, Stefan Niesiołowski, który skrytykował IPN i zażądał jego likwidacji!

– Nie widzę najmniejszego powodu, by w życiorysach Lecha Wałęsy znajdował się jakiś – jeżeli w ogóle był – epizod bez znaczenia! (…) Niezależnie od tego, co 40 lat temu podpisał Lech Wałęsa, nie ma żadnych dowodów, że był agentem! Że komuś zaszkodził! - mówił na antenie TVN24 wzburzony Niesiołowski.

Nie obyło się także bez zwyczajowego ataku na PiS! Zdaniem Niesiołowskiego to, że Wałęsa współpracował z SB jest kłamstwem wymyślonym przez braci Kaczyńskich. 

– Kłamstwo Kaczyńskich idzie dalej – że był przeciwny wycofaniu wojsk rosyjskich, że był uwikłany w zależności… To teza, że agent był prezydentem i dopiero Lech Kaczyński był prawdziwym polskim prezydentem, bo wszyscy byli agentami i zdrajcami! Protestuję przeciwko temu pisowskiemu paskudztwu! - mówił Niesiołowski. 

Najbardziej dostało się jednak samemu Instytutowi Pamięci Narodowej, który zdaniem Niesiołowskiego należy zlikwidować! 

– IPN to lizusy pisowskie! Ta instytucja nie zasługuje na splunięcie! Nie przysyłajcie mi żadnych dokumentów, bo muszę ręce myć! IPN musi być natychmiast zlikwidowany! - stwierdził. 

Słowa Stefana Niesiołowskiego szybko stały się obiektem ironicznych komentarzy internautów.

Źródło: se.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy