– Nie widzę żadnego powodu, żeby ustępować, wystartuję w wyborach za sześć tygodni – powiedział Mateusz Kijowski na antenie TVN24.
Wczoraj zarząd Komitetu Obrony Demokracji wezwał Mateusza Kijowskiego do niezwłocznego ustąpienia ze stanowiska. Zarząd Komitetu podjął uchwałę wyrażającą brak zaufania do swojego lidera.
Także wczoraj zarząd zapowiedział zmiany w zarządzaniu finansami Komitetu Obrony Demokracji.
Mateusz Kijowski nie dostrzega jednak żadnego problemu. – Nie widzę żadnego powodu, żeby ustępować. Zarząd może apelować, ale ja swoją funkcję sprawuję wobec tysięcy KOD-erek i KOD-erów, i to oni będą podejmowali w tej sprawie decyzję w już niedługich wyborach – powiedział na antenie TVN24.
Przypomnijmy, że czarne chmury nad liderem KOD zaczęły zbierać się 4 stycznia, kiedy to Onet ujawnił, że Mateusz Kijowski wystawiał faktury Komitetowi Obrony Demokracji. Według portalu pieniądze ze zbiórek publicznych na KOD trafiały do firmy Mateusza Kijowskiego i jego żony Magdaleny Kijowskiej. Łącznie chodzi o faktury na kwotę ponad 91 tysięcy złotych!
12 stycznia okazało się, co także ujawnił Onet, że faktur wystawionych przez Mateusza Kijowskiego dla KOD było więcej niż sześć. Ujawnił też pismo skarbnika organizacji, w którym potwierdza on istnienie jeszcze dwóch.
Źródło: tvn24.pl, telewizjarepublika.pl
