Kiedy realnie w Polsce możemy uruchomić Kolej Dużych Prędkości?

Artykuł

Debata „Gazety Polskiej Codziennie” Temat Kolei Dużych Prędkości pojawia się nieprzypadkowo właśnie dziś, kiedy stoimy w przededniu inauguracji jednej z najważniejszych inwestycji zapowiedzianych przez rząd premiera Mateusza Morawieckiego – budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK).

Przedsięwzięcie to, obejmujące nie tylko realizację centralnego lotniska, które miałoby zastąpić wysłużony i niewydolny rozwojowo stołeczny port lotniczy, ale i budowę nowoczesnej sieci kolejowej w postaci KDP, porównywane jest już obecnie do projektu portu Gdynia i Centralnego Okręgu Przemysłowego w okresie międzywojennym.
Warto przy tym przypomnieć, że budowa nowoczesnej i pozwalającej na rozwijanie prędkości powyżej 200–300 km/godz. sieci kolejowej, została kilka lat temu z rozmysłem zarzucona przez poprzednią koalicję PO–PSL, pod pretekstem braku odpowiednich środków na ten cel.

O tym, że jest to jednak inwestycja niezbędna, świadczy fakt, że kolejne kraje Unii Europejskiej przystępują – na wzór państw azjatyckich – do budowy bądź rozbudowy podobnie szybkich kolei. Polska nie może sobie pozwolić na to, by zostać na uboczu i nie budować odpowiedniej infrastruktury i taboru (torów oraz lokomotyw i wagonów). Dzięki idei KDP także i u nas jest szansa na funkcjonowanie szybkich pociągów, które jeżdżą już niedaleko naszych granic, łącząc wiele dużych miast naszego kontynentu.
„Gazeta Polska Codziennie” postanowiła zorganizować w czwartek, 24 maja br. w warszawskim Instytucie im. Lecha Kaczyńskiego debatę pt. „Kiedy realnie w Polsce możemy uruchomić Kolej Dużych Prędkości?”

Rozpoczynamy w ten sposób cykl własnych debat. W tej inauguracyjnej, czwartkowej, swój udział zapowiedzieli przedstawiciele rządu, sejmu, eksperci oraz szefowie firm branży kolejowej. Wśród tych ostatnich jest Sławomir Nalewajka, prezes Bombardier Transportation (ZWUS) Polska Sp. z o.o.

– Sukces wprowadzenia KDP w Polsce nie będzie możliwy bez zaangażowania sprawdzonych dostawców infrastruktury i taboru, posiadających wieloletnie doświadczenie zarówno w projektowaniu i produkcji, jak i eksploatacji rozwiązań dedykowanych KDP, oraz – co niezmiernie ważne – dysponujących niezbędnymi, często unikatowymi technologiami, z których można korzystać. Doskonałym przykładem takiego partnera jest firma Bombardier, która zainwestowała w Polsce w dwa bardzo duże zakłady z tradycjami – m.in. katowicki ZWUS oraz wrocławski dawny PAFAWAG. W fabrykach tych wytwarzane są innowacyjne pod względem technologicznym rozwiązania w zakresie systemów sterowania ruchem kolejowym oraz taboru, wykorzystywane w ramach KDP w Europie Zachodniej. Z powodzeniem rozwiązania te możemy wykorzystać w Polsce, tym bardziej że są one produkowane w naszym kraju, a opracowanie wielu z nich zawdzięczamy wysoko wykwalifikowanym polskim inżynierom, których obecnie pracuje u nas ok. 300 wśród ponad 2 tys. wszystkich zatrudnionych – skomentował prezes Nalewajka.

Materiał powstał w ramach debaty organizowanej przez Gazetę Polską Codziennie oraz Bombardier Transportation (ZWUS) Polska Sp. Z o.o.

Źródło:

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy