Kidawa-Błońska: Nie będzie komentarza ws. „niemieckiej pożyczki” dla partii Tuska

Artykuł
Telewizja Republika

– Rząd nie będzie się odnosił do tematu – powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska, komentując informacje dotyczące finansowania przez niemiecką partię CDU (Christlich Demokratische Union Deutschlands) Kongresu Liberalno-Demokratycznego.

Oskarżenia wobec KLD, którego liderem na początku lat 90. był obecny premier Donald Tusk, wysunął Paweł Piskorski, były polityk KLD i PO. – Dla mnie jest oczywiste, że CDU wspierało finansowo KLD – twierdzi cytowany przez „Wprost” Piskorski.

Ta sprawa i ten artykuł tak naprawdę dotyczy promocji książki Pawła Piskorskiego. Jest teraz czas kampanii wyborczej. Paweł Piskorski jest jednym z kandydatów do PE (kandyduje do europarlamentu z list Europa Plus Twój Ruch) i ja nie chciałabym prowadzić jego kampanii ani w radio, ani w telewizji, ani promować tej książki – powiedziała rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska w programie I PR.

Kidawa-Błońska zaznaczyła, że nie czytała książki, jednak – jak dodała – czas ukazania się artykułu i książki „nie jest przypadkowy”. – Jest w najważniejszym punkcie kampanii. I moim zdaniem, chodzi o to, by zwrócić uwagę i na Pawła Piskorskiego i na książkę – oceniła.

To nie są pytania do rządu. To są sprawy dla odległej historii i na pewno rząd nie będzie się tym zajmował – podkreśliła.

– Kuriozalny pomysł – tak informacje Piskorskiego skomentował sekretarz generalny PO Paweł Graś w TOK FM. – Nie wyobrażam sobie funkcjonariuszy partyjnych CDU w reklamówkach przerzucających pieniądze do Polski – powiedział polityk Platformy. Graś przypomniał również, że Piskorski został wyrzucony z PO „za szkodzenie wizerunkowi partii”.

Polska Razem zapowiedziała, że będzie zabiegać o powołanie komisji śledczej „ds. zbadania patologii polskiego życia partyjnego w ciągu ostatnich 25 lat”.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Niemiecka pożyczka Tuska”. Temat wywoła burzę?

Źródło: pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy