Kaleta: KE ma to do siebie, że zawsze jak jest powódź, to któryś polityk powie coś głupiego

Artykuł
Telewizja Republika

– Koalicja Europejska ma to do siebie, że zawsze jak jest powódź, to któryś polityk powie coś głupiego. Cimoszewicz powiedział "trzeba się było ubezpieczyć", Bronisław Komorowski "woda ma to do siebie, że się zbiera i stanowi zagrożenie, a potem spływa do Bałtyku" a teraz Schetyna powiedział, że to, co robi PiS w sprawie powodzi, to polityczny kabaret, a nie prawdziwe państwo - powiedział w rozmowie z Adrianem Stankowskim w Telewizji Republika Sebastian Kaleta, wiceprzewodniczący komisji ds. dzikiej reprywatyzacji, kandydat Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego z okręgu warszawskiego.

– Ostatnie dni kampanii upływają w mokrej atmosferze, dzisiaj pan premier Jarosław Kaczyński zdecydował o odwołaniu konwencji na Mazowszu, pan premier z kolei cały czas jest wśród osób poszkodowanych. Jak pan ocenia taką sytuację? - zapytał redaktor Adrian Stankowski.

 – Wolelibyśmy, żeby kampania toczyła się w normalnych warunkach przekonywania Polaków do dobrej zmiany - stwierdził Sebastian Kaleta.

– Niestety nad naturą żaden człowiek nie panuje i bardzo dramatycznie wydarzenia z Polski południowej spowodowały, że osoby z naszego rządu są tam gdzie powinny być, nadzorują - mówił kandydat do Parlamentu Europejskiego. 

– To powinno nas jednoczyć, żebyśmy tam gdzie możemy pomagać, pomagali - podkreślił.

– Koalicja Europejska ma to do siebie, że zawsze jak jest powódź, to któryś polityk powie coś głupiego. Cimoszewicz powiedział "trzeba się było ubezpieczyć", Bronisław Komorowski "woda ma to do siebie, że się zbiera i stanowi zagrożenie, a potem spływa do Bałtyku" a teraz Schetyna powiedział, że to, co robi PiS w sprawie powodzi, to polityczny kabaret, a nie prawdziwe państwo - mówił gość Telewizji Republika. 

– Wczoraj pan Schetyna wpisał się wt akie bardzo lekceważące wypowiedzi na temat dramatów ludzkich a dzisiaj jak widzimy pojechał na wały z Rafałem Trzaskowskim na Podkarpacie. Nie wiem swoją drogą, co Rafał Trzaskowski ma wspólnego z Podkarpaciem - podkreślił Sebastian Kaleta.

– Jest ogromny chaos w Platformie Obywatelskiej z powodu tej wczorajszej wypowiedzi Grzegorza Schetyna, za którą nie przeprosił. Dzisiaj udają, że pomagają ludziom, gdyby realnie wzięli się członkowie PO i samorządowcy, wzięli worki, napełnili piaskiem i położyli na walach to jakoś by to wyglądało. Ale co oni robią? Nagrywają spoty wyborcze - dodał. 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy