Juncker chwyta się brzytwy? "Mój przyjaciel Władimir Putin"

Artykuł
twitter.com

– Europa traci pozycję na światowej scenie i powinna "słuchać reszty świata" – mówił przewodniczący Komisji Europejskiej Jean Claude-Juncker w rozmowie z dziennikiem "Trouw". W czasie rozmowy, nie stronił od sformułowań "mój przyjaciel" w odniesieniu do osoby Donalda Tuska.

W rozmowie z holenderskim dziennikiem Juncker stwierdził, że Rosja i Europa powinny "ponownie nawiązać kontakt", rezygnując przy tym z "zimnowojennej retoryki".

– Mój przyjaciel Władimir Putin – ponieważ jesteśmy przyjaciółmi od lat, nawet jeśli obecnie nie wypada mówić, że Putin jest przyjacielem – był bardzo dotknięty jednym zdaniem wygłoszonym przez prezydenta Obamę, który stwierdził, że Rosja jest tylko potęgą regionalną – mówił Juncker.

– Musimy się nauczyć mówić do Rosjan jako równorzędnych partnerów – dodał przewodniczący KE.

– Rosja jest ważnym (światowym) graczem. Nie ma agendy bezpieczeństwa w Europie bez Rosji. Nie podoba mi się obecna retoryka, rodem z Zimnej Wojny – stwierdził Juncker.

– My, Europejczycy, myślimy o sobie jak o szefach świata. Zapominamy, że jesteśmy tylko małą i słabą częścią uniwersum. Tracimy siłę ekonomiczną – ostrzegał o egoistycznej postawie przedstawicieli Europy.

– Tracimy pozycję również demograficznie. Musimy słuchać reszty świata – dodał.

 



Źródło: rzeczpospolita.pl, politico.eu

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy