Joanna Lichocka mocno o Tusku: To kapciowy polityków niemieckich

Artykuł
Telewizja Republika

W dzisiejszym programie red. Katarzyny Gójskiej, tworzonym wspólnie przez PR24 oraz Telewizję Republika, zaproszeni goście rozmawiali m.in. na temat unijnych dyrektyw, oraz Ludmiły Kozłowskiej, którą zaproszono do Bundestagu, mimo wydalenia jej z terenu UE przez Polskie Władze. Po wypowiedzi posła PO broniącej Kozłowskiej i atakującej polskie służby, Joanna Lichocka powiedziała szczerze kilka gorzkich słów, które poseł Szczerba sobie zapamięta. Dostało się także byłemu szefowi "Platformy".

Red. Katarzyna Gójska w programie "7x24" rozmawiała ze swoimi gośćmi m.in. na temat Ludmiły Kozłowskiej. 

Prezes Fundacji Otwarty Dialog została wydalona z terytorium UE, po czym rząd Niemiec udzielił jej specjalnej wizy, na mocy której przyjechała do Berlina i wzięła udział w debacie, gdzie podważała praworządność w Polsce.

Poseł PO Michał Szczerba, jako przedstawiciel totalnej opozycji bronił oczywiście zaciekle Kozłowskiej a także podważał intencje polskich służb w tej sprawie. Poseł sugerował nawet, że wydalenie kobiety, mogło być formą represji - zapominając chyba całkowicie, na czym polegało działanie jej i jej męża w Fundacji.

Na bronienie kobiety i atakowanie polskich służb stanowczo zareagowała posłanka Joanna Lichocka. Powiedziała, że słowa posła PO żenujące i lekceważące.

Oznajmiła, że swoim działaniem (zapraszając Kozłowską do Bundestagu) Niemcy postanowiły włączyć się w akcję polityczną przeciwko rządowi w Warszawie. Po mocnym podsumowaniu słów Szczerby, dostało się także "Królowi Europy". Posłanka wskazała, że były lider "Platformy" służy Niemieckim interesom, dobrała jednak swojej wypowiedzi słowa, która zabrzmiały o wiele bardziej dobitnie.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy