Mocne przemówienie Jarosława Kaczyńskiego. "Na anarchię w państwie się nie zgodzimy" [WIDEO]

Artykuł
Telewizja Republika

– Wielkie dzieło środowisk patriotycznych i prezydenta Kaczyńskiego przynosi efekty. Ofensywa pedagogiki wstydu przegrywa i to przegrywa we wszystkich pokoleniach, w szczególności w tym najmłodszym. Dobro znów jest oddzielane od zła (…) możemy mówić o odrodzeniu, możemy mówić, że powstaje wielki, biało-czerwony ruch i on jest potrzebny – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński na specjalnej konferencji prasowej.

"Jest wielka szansa na zmianę. Damy radę!"

Kaczyński odniósł się m.in. do kwestii legitymizacji władzy. Według niego, są legitymacje, o których można powiedzieć, że są głębsze. Jego zdaniem pierwsza ma charakter historyczno-moralny i odnosi historii, tradycji, języka oraz wspólnego rozumienia sensu. – Legitymacja drugiego rodzaju, którą można nazwać pragmatyczną odnosi się do tego wszystkiego, co państwo ma zapewnić obywatelom. Do tego, co państwo czyni, żeby potrzeby obywateli w jakiś sposób obsłużyć – dodał.

Były premier zaznaczył, że legitymacja współczesnego państwa ma, co najmniej pięć rodzajów. Zaliczył do nich bezpieczeństwo zewnętrzne, wewnętrzne, socjalne, obrotu gospodarczego oraz samokontroli. – Państwo dysponuje przymusem, jest rozdawcą dóbr. Wszystko to może się patologizować. Dlatego musimy ten piąty element traktować bardzo poważnie – ocenił.

Prezes rządzącej partii powiedział również, ze przez ostatnie 27 lat w Polsce często rządzili ludzie, którzy nie kierowali się wyższymi interesami. Jak dodał, to główna przyczyna złego stanu naszej państwowości. – Nie mówię tego, by siać pesymizm. Mówię, to po to, żeby powiedzieć w te świąteczne dni, że jest wielka szansa na zmianę i damy radę – dodał.

"Polska powinna mieć silną armię", "Przestaniemy być członkami NATO drugiej kategorii"

Kaczyński w swoim wystąpieniu nakreślił także ramy planu odbudowy państwa. Według niego, po raz pierwszy, nie licząc epizodu śp. Aleksandra Szczygło, mamy do czynienia z pracą na rzecz odnowy naszej armii. Jak dodał, Polska powinna mieć silną armię, której siła musi być zdeterminowana potencjałem. – Wszystko na to, że już niedługo przestaniemy być członkami NATO drugiej kategorii, że wojska sojusznicze znajdą się na naszym terytorium, że nastąpi wzmocnienie wschodniej fanki. To przełomowe, ale musimy pamiętać o naszej armii – powiedział.

Kaczyński: Chcemy być w UE. Ci, którzy twierdzą inaczej są szkodnikami, politycznymi awanturnikami

Prezes PiS wyraźnie zaznaczył, że elementem bezpieczeństwa Polski jest przynależność do Unii Europejskiej, ponieważ "dzisiaj być w Europie, to znaczy być w UE”. – Polacy są Europejczykami, dlatego że są Polakami. Realna przynależność do Europy, to przynależność do UE. Chcemy w niej być i to pogląd większości Polaków. Ci, którzy twierdzą, że jest inaczej są szkodnikami, politycznymi awanturnikami. Jednak być w UE, to nie oznacza zgadzać się na wszystko – ocenił.

"Nie może być tak, że sądy kłaniały się gangsterom, czy aferzystom"

Kaczyński zwrócił także uwagę na reformy prokuratury i sądownictwa. W jego ocenie nie będzie już nieformalnych immunitetów. – Nie może być tak, że sądy kłaniały się gangsterom, czy aferzystom. Pytają, czy są zadowoleni, jak to było niedawno, jeśli chodzi o pana Karapytę, a jednocześnie człowiek, który nie spłacił raty za telewizor, a jest mieszkańcem domu opieki społecznej lądował w więzieniu – powiedział.

Pułapka średniego zasięgu? "Mamy plan Morawieckiego"

Prezes partii rządzącej zaznaczył, że sfera związana ze sprawiedliwością będzie się zmieniać, w kierunku umacniania sprawiedliwości. Jak dodał wiąże się również z tym kwestia bezpieczeństwa obrotu gospodarczego i własności. – Polska musi wyjść z pułapki średniego zasięgu. Polska musi rozwijać się szybciej, niż inne państwa UE. Doświadczenie pokazuje, że potrzebna jest pomoc, zaangażowanie państwa. Mamy plan, plan Morawieckiego. To wielki plan, największy, jaki powstał od 27 lat. Cały rząd musi pracować na rzecz tego planu, bo to jest ogromnie ważne przedsięwzięcie – stwierdził.

Spór wokół TK. "Na anarchię w państwie się nie zgodzimy. Nawet szerzoną przez sądy"

Były premier odniósł się również do kwestii trójpodziału władzy. Według niego potrzebna jest równowaga, ale jeśli spojrzy się na ostatnie 27 lat, to warunki do budowy praworządności powstały dopiero dzisiaj. Jak dodał, ta równowaga społeczna, to coś zupełnie innego, niż podział i równowaga trzech rodzajów władzy.

– Podział i równowaga, a nie dominacja jednej władzy nad innymi. Nawiązuję do sprawy TK. PiS stoi na stanowisku przestrzegania konstytucji w całości, a w szczególności jej jasnych i jednoznacznych przepisów. Chodzi i o konstytucję i ustawy, chodzi w tym wypadku o jedną ustawę, która ma bezpośrednie umocowanie w konstytucji w art. 197. TK nie może jej lekceważyć, nie ma takiego prawa. To stawianie się ponad konstytucją i na to się nie zgodzimy. To prezes TK odrzucił kompromis. Pójdziemy własną drogą. Na anarchię w państwie się nie zgodzimy. Nawet szerzoną przez sądy – powiedział.

"Polska powinna być wyspą wolności"

Kaczyński zwrócił także uwagę na kwestię wolności słowa. Jego zdaniem mamy obecnie prawo do wypowiadania się, mamy prasę bez cenzury, możemy zakładać partie. Jak przyznał, to za poprzednich rządów był problem z wolnością słowa. – Jest w Polsce cały archipelag małych księstw – w gminach, na uczelniach, gdzie ludzie boją się krytykować władzę. Na to nie możemy się zgodzić (…) Nie przyjmiemy żadnych ustaw o mowie nienawiści, zmierzających do tego, żeby zablokować wolność słowa. Polska powinna być wyspą wolności nawet wtedy, jeśli wszędzie indziej będzie ona ograniczona (…) Byliśmy kiedyś wyspą tolerancji w Europie, a dziś powinniśmy być wyspą wolności. To jest nasz wielki atut, to nasza moralna siła – powiedział.

Nowa konstytucja w 2017 roku? "Powinniśmy te prace podjąć"

Prezes PiS odniósł się także do kwestii zmiany konstytucji. Według niego, aby Polska była krajem wielkim, musimy uczynić coś większego. – Konstytucja 3 maja przewidywała kodyfikację konstytucji, co 20 lat. W przyszłym roku będzie 20. rocznica podpisania konstytucji z 1997 roku. Czy to nie dobry moment do podjęcia pracy nad nową ustawą zasadniczą? (…) Mamy wiele atutów, mamy bardzo wiele społeczeństwu do zaproponowania. Możemy naprawdę odnieść wielkie zwycięstwo. Sądzę, że będziemy także w stanie odnaleźć wielu sojuszników. Dlatego powinniśmy te prace podjąć – zakończył.


CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Prezydent Duda w Święto Flagi: Wobec biało-czerwonych barw wszyscy jesteśmy równi. Jesteśmy im winni szacunek

"Niemy świadek walk o niepodległość". Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy