Janusz Kowalski, wiceprezes PGNiG: Wspieranie ośrodków polonijnych wpisuje się w myśl ś.p. Lecha Kaczyńskiego

Artykuł
Janusz Kowalski, wiceprezes PGNiG
Telewizja Republika

– Oprócz tego, że chcemy zapewnić Polakom tańszy gaz, sprowadzając go z Norwegii, budując bramę północną i uniezależniając się od rosyjskiego surowca, to ważne jest to, że jako spółka, która w 70 % należy do Skarbu Państwa, czyli wszystkich Polaków, PGNiG-e ma polskie obowiązki – powiedział Janusz Kowalski, wiceprezes PGNiG.

 – Chcemy je realizować i w Polsce i za granicą. Poza granicami jesteśmy aktywni we wspieraniu Polonii. W tym roku wspieraliśmy inicjatywę w Wilnie, 950-lecie chrztu polskiego. Było to pięknie przyjęte przez mieszkających tam Polaków. Działamy również na Ukrainie, pamiętamy o Polakach we Lwowie. Ważnym projektem jest akcja „Pogoń dla Pogoni”, jest to element wsparcia dla ważnego klubu – Pogoni Lwów. Jest to 4 lub 5-krotny Mistrz Polski ( wciąż trwają dyskusje historyków nad jednym mistrzostwem). Chcemy dać przykład, że warto wspierać ośrodki polonijne, opierające się o kluby sportowe. Wiele klubów odwołuje się dzisiaj do Pogoni Lwów, to między innymi Pogoń Szczecin, Pogoń Lwów, Odra Opole, również we Wrocławiu jest duża społeczność odwołująca się do lwowskich korzeni – dodaje Janusz Kowalski.

–- Na początku tego roku Pogoń Lwów znalazła się w trudnej sytuacji. My od czerwca tego roku jako PGNiG-e wspieramy ten klub. Niestety jest on na skali bankructwa. Nasza akcja ma być pewnym pomysłem, jak jeszcze możemy pomagać Polakom za granicą. Pamiętajmy, że jest to również wsparcie dla dzieci i młodzieży uprawiającej sport. Zachęcam prywatny biznes do rozważenia tego typu wsparcia. Myślę, że ta misja wpisuje się w pewnego rodzaju myśl ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który w sposób aktywny budował mosty między Polska a Ukrainą, Azerbejdżanem, Litwą, Gruzją. Miałem zaszczyt uczestniczyć w szczytach energetycznych w Polsce i na Litwie w 2007 roku. Widziałem jak ważne jest dla prezydenta zaangażowanie w budowanie tych relacji – zakończył gość programu.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy