Jaki: Donald Tusk mówi o szacunku, a pozwala na porównywanie wierzących do świń

Artykuł
twitter

- Z jednej strony Tusk mówi o szacunku do mniejszości i słabszych, a z drugiej strony pozwala na to, aby porównywać wszystkich wierzących do świń - powiedział w niedzielę wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, odnosząc się do piątkowego wykładu b. premiera Donalda Tuska w Warszawie i „supportującego” go, Leszka Jażdżewskiego.

Donald Tusk wygłosił w piątek na Uniwersytecie Warszawskim wykład pt. "Nadzieja i odpowiedzialność. O konstytucji, Europie i wolnych wyborach".

W pierwszym rzędzie, zasiadło liczne grono polityków opozycji, w tym liderzy PO, PSL oraz Nowoczesnej.

Przemówienie Tuska poprzedzał wykład redaktora naczelnego pisma "Liberté" Leszka Jażdżewskiego, w którym padły skandaliczne słowa dotyczące Kościoła w Polsce.

- Kościół katolicki w Polsce, obciążony niewyjaśnionymi skandalami pedofilskimi, opętany walką o pieniądze i o wpływy, stracił moralny mandat do tego, aby sprawować funkcję sumienia narodu – mówił Jażdżewski.

- Dziś agendę tematów dnia układają nam czarnoksiężnicy, którzy liczą, że przy pomocy zaklęć i manipulacji złymi emocjami będą wstanie zdobyć władzę nad duszami Polaków. (…) Ale rywalizacja na inwektywy i negatywne emocje z nimi nie ma sensu, dlatego że po kilku godzinach zapasów ze świnią w błocie orientujesz się w końcu, że świnia to lubi. Trzeba zmienić zasady gry - powiedział.

Odnosząc się do tych słów, Patryk Jaki powiedział w Polsat News, że wykład Donalda Tuska zaczął się od haniebnego ataku na Kościół Katolicki, a sam atak był wyreżyserowany i nieprzypadkowy.

- Kościół to wszyscy wierzący. Po takich słowach żadna osoba wierząca nie powinna zagłosować na Koalicję Europejską – powiedział kandydat PiS do europarlamentu.

- Z jednej strony Tusk mówi o szacunku do mniejszości i słabszych, a z drugiej strony pozwala na to, aby porównywać wszystkich wierzących do świń – kontynuował.

 

Źródło: Polsat News

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy