Jak mówić żeby nie powiedzieć nic? Gajos analizuje obecną sytuację w Polsce [ZOBACZ FRAGMENT WYWIADU]

Artykuł

Stabilność i dobrobyt czy łamanie praworządności przeplatane fikcyjną konstytucją? Spór o obecną sytuację w Polsce wciąż trwa w najlepsze. O ile merytoryczne dyskusje mogą stać się owocne na przyszłość, o tyle ogólnikowe analizy nie wnoszą do publicznej debaty nic, oprócz bezpodstawnej nienawiści. Jak zakwalifikować wywiad, którego Super Expressowi udzielił Janusz Gajos?

Fragment wywiadu trafił do sieci. Internauci nie pozostali bierni – rozpoczęło się masowe udostępnianie.

 

– Wszystko, co nas otacza, co się zaczyna dziać, co obserwujemy, zmierza troszeczkę, no nie troszeczkę, na pewno do jakiegoś ręcznego sterowania naszym życiem, naszymi poczynaniami i to jest dosyć groźne, wydaje mi się – stwierdził aktor.

Dalej mówił, że "wszystko, co się dzieje wkoło nas, wskazuje na to, że dzieje się no niedobrze". – Zaczyna się od wymiany stanowisk, od wymiany kadry. No to jest niedobrze – powtórzył.

– Ktoś steruje ręcznie pewnymi sferami życia i to gołym okiem widać, że to jest po prostu celowe działanie, żeby osiągnąć jakiś cel odpowiedniej grupy ludzi, która tak sobie wyobraża przyszłą Polskę – przekonywał Gajos.

Internauci zdają się być jednomyślni w osądzie słów aktora.

Źródło: Super Express, dorzeczy.pl, twitter.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy