Inwestycna rządu w polskie rodziny, może nie podobać się zachodnim sąsiadom. Niemcom brakuje "szparagowych żniwiarzy"

Artykuł
fotografia ilustracyjna
pixabay

Senat zajął się wczoraj nowelizacją ustawy rozszerzającej program Rodzina 500+. – Cele programu są realizowane w sposób bardzo zadowalający – informował w czasie debaty wiceminister rodziny Stanisław Szwed. Tymczasem program może się nie podobać naszym zachodnim sąsiadom. Jak podaje Polsat News, zdaniem niemieckiego MSZ z powodu 500+ na niemieckich plantacjach szparagów brakuje pracowników z Polski, których niemieckie media nazywają pogardliwie szparagowymi żniwiarzami.

 


Rozszerzenie programu Rodzina 500+ na pierwsze dziecko to jeden z punktów nowej piątki PiS. Pod koniec kwietnia rządową nowelizację programu uchwalił Sejm. Prawo do świadczenia będą miały wszystkie dzieci do 18. roku życia, bez względu na dochody rodziny. Obecnie na pierwsze dziecko świadczenie jest wypłacane po spełnieniu kryteriów dochodowych, 800 zł netto miesięcznie na osobę w rodzinie lub 1,2 tys. zł netto w rodzinie, której członkiem jest dziecko niepełnosprawne. Bez kryterium dochodowego świadczenie przyznawane jest obecnie na drugie i kolejne dzieci.

Wczoraj ustawą zajął się Senat. Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed powiedział, że cele programu Rodzina 500+ to m.in. poprawa wskaźnika dzietności, walka z ubóstwem, szczególnie wśród dzieci, oraz inwestycja w rodzinę. 

 

Czytaj więcej w dzisiejszej "Codziennej". 

Źródło: Paweł Tunia / Gazeta Polska Codziennie

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy