Incydent na spotkaniu Komorowskiego w Toruniu. "WSI", "Pro Civili"

Artykuł
Bronisław Komorowski, prezydent RP
tvp. info screen

Podczas wizyty Bronisława Komorowskiego w Toruniu doszło do przepychanek z Policją. Grupa osób wznosiła okrzyki "Precz z państwem policyjnym", "Precz z komuną", "WSI", "Pro Civili". Jedna osoba została zatrzymana. Później ochrona powaliła na ziemię mężczyznę skandującego podobne hasła.

Dziś ostatni dzień kampanii wyborczej. Komorowski obecnie przebywa w Toruniu. Następnie planowana jest wizyta w zakładzie PESA w Bydgoszczy, konwencja wyborcza w Gliwicach, spotkanie z mieszkańcami Kielc, a także spotkanie z mieszkańcami Grodziska Mazowieckiego.

Na spotkaniu Komorowskiego z mieszkańcami Torunia było wielu przeciwników urzędującego prezydenta. Doszło nawet do przepychanek z policją, w wyniku których zatrzymana została jedna osoba.

Z kolei kiedy prezydent zaczął przemawiać, młody człowiek stojący za nim, wyglądający jak reszta staffersów Komorowskiego, zaczął skandować: „WSI, Pro Civili!”. Zanim polityk PO Tomasz Lenz odepchnął go i zatrzymała go ochrona, zdążył jeszcze krzyknąć: „Czytajcie książkę Sumlińskiego!”.

Na Twitterze pojawiło się poniższe nagranie:

 

Kiedy ochrona zajmowała się chłopakiem, prezydent kontynuował swoje wystąpienie. – Rzeczpospolita jest dobrem wspólnym ludzi o różnych poglądach i wrażliwościach. To dorobek 25 lat wolności – powiedział Komorowski, po zacytowaniu preambuły do Konstytucji. Jak dodał, konieczne jest powstrzymanie powrotu ludzi, "którzy mają na sumieniu różne dziwne zachowania z czasów IV RP". Prezydent stwierdził, że ze środowiska związanego z Andrzejem Dudą słychać „agresję i chęć upokorzenia”.

Jak przekonywał, "od każdego z nas zależy czy Polska pogrąży się w awanturach, czy Polska skompromituje się na świecie poglądami takich ludzi jak Szczerski, Pawłowicz, Żuraw, jak pan Andrzej Duda, czy też Polska będzie krajem szanowanym i liczącym się w Europie".

– Proszę serdecznie o państwa głosy, proszę o zabieganie o głosy innych, żeby chcieli zagłosować na polską wolność, na gwarancję dla polskiej normalności. Z sondaży wynika, że mogą zdecydować setki głosów, a może nawet głosy pojedyncze – apelował.

Źródło: telewizjarepublika.pl, 300polityka.pl, tvpinfo.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy