Hitler czy Lennin? Peruwiańczycy zdecydują... w najbliższych wyborach!

Artykuł
twitter.com/@abdullahciftcib

"Hitler powraca" czy "Hitler z ludźmi" – to tylko niektóre z haseł wyborczych, z jakimi swoją kampanię prowadzi lokalny polityk w peruwiańskim miasteczku w Andach. Hitler Alba (faktyczne imię i nazwisko burmistrza) zaprzecza, jakoby w jego programie miałyby znaleźć się nazistowskie analogie.

– Jestem dobrym Hitlerem – mówił w rozmowie z lokalną telewizją. Alba ubiega się o fotel burmistrza w małym farmerskim miasteczku Yungar w Peru. Wskazał, że chciałby rządzić sprawiedliwie i przejrzyście.

Aby absurdu stało się zadość, jego kontrkandydat to… Lennin Vladimir Rodriguez Valverde – mieszkaniec sąsiedniego dystryktu. W państwowej komisji wyborczej złożył wniosek, w którym wskazuje niestosowność umieszczania nazwiska budzącego najgorsze skojarzenia. Wniosek ten został jednak odrzucony i Hitler Alba pojawi się na kartach do głosowania, które odbędzie się 7 października. 

Alba wskazywał ostatnio, że ojciec, nadając mu imię, nie wiedział dokładnie kim był Adolf Hitler. Kandydat na burmistrza podkreślił, że już jako dorosły człowiek, po zapoznaniu się z historyczną prawdą, rozważał zmianę imienia, ale ostatecznie zaakceptował je.

Reuters wskazuje, że w krajach Ameryki Południowej i Łacińskiej panuje tendencja wybierania dla nowonarodzonych dzieci imion zagranicznych, brzmiących egzotycznie, a nawet budzących złe skojarzenia. Jako przykład podaje piłkarza reprezentacji Peru, który nazywa się Osama Vinladen Jimenez Lopez.

 

dnrjo7nwsaabrnw

 

Źródło: tvp.info, twitter.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy