HIT! Metrowy legwan spacerował po stolicy. Ludzie myśleli, że to krokodyl

Artykuł
wikimedia commons

Mieszkańcy Konstancina-Jeziorny (woj. mazowieckie) poinformowali policję o "krokodylu", który spaceruje po jednym z osiedli. Szybko okazało się, że był to jedynie legwan, który wymknął się z mieszkania właściciela. W ujęciu gada pomogli działacze z Animal Rescue Poland.

– Z informacji wynikało, że po ulicach miasta biega wystraszone dziwne zwierzę, przypominające krokodyla -- poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie kom. Jarosław Sawicki.

– Zwierzę stanowiło zagrożenie w ruchu lądowym. Kierowcy musieli gwałtownie hamować, groziła mu śmierć pod kołami - powiedział.

W schwytaniu gada pomogli działacze z fundacji Animal Rescue Poland. Jeden z nich założył specjalne rękawice a następnie schwytał zwierzę.

- Jaszczur bezpiecznie trafił do tymczasowego schroniska w siedzibie organizacji pomagającej zwierzętom. W tym czasie poszukiwaliśmy właściciela. Działacze poprzez media społecznościowe, a dzielnicowy poprzez rozpytanie - poinformował Sawicki.

Właścicielka zgłosiłą się po zwierzę. -  Poinformowała, że zwierzak wykorzystał fakt, że podczas remontu mieszkania pracownik nie domknął drzwi - powiedział funkcjonariusz policji. 

Legwan miał ponad metr długości i około 13 lat.

Źródło: Komenda Stołeczna Policji

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy