Hartwich razem z feministkami na Kongresie Kobiet! Gdzie tu spójność i logika?

Artykuł
zrzut ekranu/ TVN

W dniach 16-17 czerwca w Łodzi odbywa się X ogólnopolski Kongres Kobiet. Poruszone są tematy dotyczące m.in. praw kobiet, historii ich wolności, a także edukacji, kultury, zdrowia i macierzyństwa. Okazuje się, że wśród zagorzałych feministek swoje miejsce znalazła również Iwona Hartwich.

Na kongres przyjechały feministki, by uczestniczyć w licznych debatach i warsztatach. Wśród nich jest uczestniczka niedawnego protestu osób niepełnosprawnych w Sejmie - Iwona Hartwich.

Zlot feministek otworzyły jego założycielki, a jedna z nich - Magdalena Środa - skarżyła się, że kobiety w Polsce nie są zauważane. - Nie ma nas w podręcznikach, nie ma nas w mediach, jesteśmy właściwie nieobecne - stwierdziła.

Przyszedł również czas na naszą "bohaterkę" - Iwonę Hartwich.

– Trzeba mieć odwagę żeby wyjść na ulice i powiedzieć nie zgadzam się – grzmiała Hartwich.

 – We mnie jest bardzo mocny gniew – mówiła. Byliśmy poniżani przez 40 dni – dodała.

Zapowiedziała, że "kolejny protest przed nią"! Strach się bać... Nie obyłoby się oczywiście bez ciosu w partię PiS. – Trzeba protestować i nie można się zgadzać z kłamstwami obecnej władzy – powiedziała na koniec.

Czy Hartwich na pewno wie w jakim miejscu przebywa? Całe towarzycho zebranych feministek bez hamulców opowiadają się za mordowaniem dzieci takich, jak syn pani Iwony. Drodzy czytelnicy co Wy na to?

 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy