Guzy: W kampanii prezydenckiej w USA nic nie zostało jeszcze przesądzone

EmaPob 28-09-2016, 11:37
Artykuł
Jarosław Guzy, ekspert ds. międzynarodowych
Telewizja Republika

– Podczas tej debaty nie było ekstremów, to wszystko mieściło się w granicach normy, w ramach pewnego pojedynku - mówił na antenie Telewizji Republika Jarosław Guzy.

Gościem Ryszarda Gromadzkiego w programie "Republika na żywo" był Jarosław Guzy, ekspert ds. międzynarodowych. Rozmowa dotyczyła pierwszej telewizyjnej debaty Clinton - Trump. 

"Z punktu widzenia merytorycznego Clinton wygrała tę debatę"

– Kobieta w polityce musi być przygotowana na ataki - mówił Jarosław Guzy. -Jeśli doszła tak wysoko, oznacza to, że jest twardsza od mężczyzny - dodał gość programu. 

– Z punktu widzenia merytorycznego Clinton wygrała tę debatę - powiedział Guzy. - Nie musi się to jednak przełożyć na głosy wyborców - dodał. 

"Na wygraną Clinton wskazuje reakcja Trumpa"

– Na wygraną Clinton wskazuje reakcja Trumpa - stwierdził ekspert. - Trump oskarżył prowadzącego o stronniczość,  co jest normalne, kiedy przegrywa się debatę. Potem powołał się na sondaże internetowe i stwierdził, że wygrał. Zachował się typowo dla osoby, która dostała baty - mówił Guzy. 

– Clinton o wiele bardziej przyłożyła się do tej debaty - powiedział Jarosław Guzy. - Była lepiej przygotowana merytorycznie. Miło jest widzieć, ze w polityce ciężka praca działa i przynosi efekty - dodał gość programu. 

"W tej kampanii nic nie zostało jeszcze przesądzone"

– Najważniejsze pytanie, na które nie znajduje odpowiedzi to: Co tak naprawdę może rozstrzygnąć o wyniku głosowania niezdecydowanych wyborców? - pytał na antenie Telewizji Republika Jarosław Guzy. 

– Po tej debacie sondaże niekoniecznie musza zmienić - stwierdził gość programu. - Zwolennicy Trumpa są odporni na przekazy medialne. Każdy wyborca w Stanach ma swoje medium. Przewaga liberalnych mediów jest duża, ale wyborcy Trumpa są naprawdę odporni - dodał. 

–W tej kampanii nic nie zostało jeszcze przesądzone - zaznaczył Guzy. - Ciekawe jest to, co kandydaci przygotowują na kolejne starcia. Z punktu widzenia polskiego nie powinniśmy jednak nikomu kibicować. Powinniśmy jednak przygotować się na dwa ciekawe scenariusze, bo obaj kandydaci są nie są najlepszymi dla kontaktów polsko -amerykańskich - stwierdził Jarosław Guzy. 

 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy