Gugała krytykuje zaangażowanie polityczne Lisa. "Ludzie nie przejmują się tym, co mówią media"

Artykuł
ZRZUT EKRANU Z GAZETA.PL
Jarosław Gugała i Łukasz Mężyk

– Nadmierne zaangażowanie polityczne ze strony dziennikarza zawsze kończy się problemami – tak zachowanie Tomasza Lisa ocenił Jarosław Gugała. Dziennikarz Polsatu stwierdził też, że działania naczelnego "Newsweeka" rzutują na całe środowisko medialne.

– Błędy dziennikarskie piłują gałąź, na której wszyscy siedzimy – powiedział w rozmowie z portalem Gazeta.pl Gugała. – Uważam, że my dziennikarze nigdy nie powinniśmy abdykować od zasad, które nas charakteryzują. Niestety, coraz bardziej się komercjalizujemy i upolityczniamy – stwierdził.

Dziennikarz Polsatu komentował wynik Zjednoczonej Lewicy. – Razem cała lewica dostała kilkanaście procent, ale do nowego Sejmu nie wprowadzą żadnego posła – mówił. Dodał, że gdyby te głosy przeszły na PO, nie byłoby dziś samodzielnych rządów PiSu.

Gugała ostro skrytykował również kampanię partii rządzącej. – Jeżeli po jednej stronie widzimy zaangażowanie PiS, a po drugiej jedną, szarpiącą się nerwowo panią premier bez wsparcia, no to bardzo przepraszam, ale z góry można było przewidzieć, jaki będzie wyników tych wyborów – podkreślił dziennikarz, dodając, że "żeby wygrać trzeba czegoś chcieć".


CZYTAJ TAKŻE:

Ziemkiewicz o przegranej PO: Partia okrągłego stołu stała się partią starych dziadów bez potomstwa

Gowin: Jeżeli KORWiN przekroczy próg, to my tracimy samodzielną większość

 

Źródło: gazeta.pl, telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy