– Przez trzy lata ich napiętnujemy, a powinien być ciąg dalszy. Ta sekwencja musi mieć swój finał w wymierzeniu im sprawiedliwej kary – mówił Ryszard Gromadzki.
TVP Info dotarło do nieznanych wcześniej nagrań z restauracji "Sowa & Przyjaciele". Na nagraniach wypowiada się m.in. ks. Kazimierz Sowa, który radzi, aby "Gazetę Polską" "zniszczyć".
Ryszard Gromadzki stwierdził, że nie zaskakuje go to, co opublikowano. – Mamy do czynienia z kontynuacją wątków, które znaliśmy już wcześniej – zwrócił uwagę.
– Mnie uderza jeden fakt – brak konsekwencji wobec osób, które są negatywnymi bohaterami tych taśm. Od ujawnienia pierwszych rozmów minęły trzy lata, nie zauważyłem, żeby ktokolwiek z tych bohaterów był wykluczony z życia publicznego. Oni wszyscy mają się świetnie – zauważył. – Przez trzy lata ich napiętnujemy, a powinien być ciąg dalszy. Ta sekwencja musi mieć swój finał w wymierzeniu im sprawiedliwej kary – mówił Gromadzki.
Ryszard Gromadzki wskazał również, że "nie może być tak, że ci ludzie, zachowują się, jakby nic się nie stało". – Tak nie może być, to jest głęboko demoralizujące. Państwo musi być bardziej skuteczne – zaznaczył.
Lisiewicz: Bezkompromisowo takie nagrania trzeba ukazywać
Źródło: Telewizja Republika