Gadowski: Iran będzie dryfował w stronę Moskwy, jeśli Waszyngton będzie stosował taką opresyjną politykę

EmaPob 30-01-2017, 16:35
Artykuł
Witold Gadowski
Telewizja Republika

Gościem programu "Republika Po Południu" był publicysta niezależny Witold Gadowski. Rozmowa dotyczyła głównie sytuacji na Bliskim Wschodzie.

– Nie podzielam nadziei, że konflikt na Bliskim Wschodzie szybko się zakończy - stwierdził niezależny publicysta Witold Gadowski. - Mimo że po konferencji, w której wzięły udział Turcja, Iran i Rosja, można się spodziewać optymistycznych scenariuszy.

"Zaostrzyła się sytuacja na linii Waszyngton-Teheran"

 

– Ustalenie jest takie, że ma być zawarte zawieszenie broni i normalizacja na terenach, na których te 3 państwa mają swoje wpływy, czyli Iran - cała Syria podległa Baszarowi al-Asadowi , Turcja - płn Syria i Rosja - która tam jest gwarantem pewnych działań. To jest na pewno optymistyczne.

– Z drugiej strony zaostrzyła się sytuacja na linii Waszyngton-Teheran - stwierdził dziennikarz. - Dekret Trumpa wrzucił do grona państw terrorystycznych także Iran i zakazał wjazdu obywatelom irańskim do Stanów. Amerykanie dziś nie mogą też wjeżdzać do Iranu. Rośnie całkowicie niepotrzebne napięcie. Teheran otwierał się na Europę i świat i można się było spodziewać coraz lepszych relacji z rządem w Teheranie. Takie zmrożenie daje atuty do ręki Moskwie. Iran chcąc nie chcąc, będzie dryfował w stronę Moskwy, jeśli Waszyngton będzie stosował taką opresyjną politykę - powiedział Gadowski. 

"Na Bliskim Wschodzie wydłuża się ramię Iranu"

– Musimy sobie zdać sprawę z tego, że na Bliskim Wschodzie wydłuża się ramię Iranu - powiedział Witold Gadowski. - Iran jest krajem niepodległym, jest mocarstwem regionalnym, jest bliski posiadania broni atomowej. Długie ramię Iranu jest coraz dłuższe i Iran coraz mocniejszą pozycję ma na Bliskim Wschodzie. Bez Iranu nie można rozwiązać wielu konfliktów - mówił dziennikarz. 

– Gdybym był doradcą Donalda Trumpa, to normalna koncepcja strategiczna sugerowałaby, żeby z Iranem mieć dobre stosunki i tym sposobem mieć wpływ na bardzo duży rejon Bliskiego Wschodu bez udziału Rosji - zaznaczył Gadowski. 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy