Gabryel: Kopacz swoim expose wystawiła ocenę rządowi Tuska

Artykuł
Piotr Gabryel
Telewizja Republika

– Ewa Kopacz swoim expose tak naprawdę oceniła rząd Donalda Tuska, mówiąc co należy zrobić, a czego nie zrobiono przez 7 lat – mówił na antenie TV Republika Piotr Gabryel z tygodnika "Do Rzeczy". – Większość obietnic złożonych w 2007 i 2011 roku nie zostało zrealizowanych. Mimo to, państwo zostało zadłużone, żaden z podstawowych problemów Polski nie został rozwiązany – wskazał.

Piotr Gabryel stwierdził, że expose nowej premier było w gruncie rzeczy kiepskie. - Choć nie tak złe jak prezentacja rządu i nie tak złe, jak pierwsze expose Tuska – zastrzegł. - Dała dowód na to, że jednak potrafi czytać. Choć z mówieniem z głowy jest trochę gorzej – mówił z przekąsem.

Jak dodał, jeśli chodzi o meritum tego wystąpienia można mieć wiele do zarzucenia. W opinii Gabryela, informacja dotycząca bezpieczeństwa militarnego, „że za rok dojdziemy do 2 proc. PKB na zbrojenia” to zbyt mało w obecnej sytuacji. - To jest dalece niewystarczające. Po wywieszeniu białej flagi przez Niemcy trzeba o tym rozmawiać - przekonywał. Jak dodał, równie lekceważąco została potraktowana kwesta bezpieczeństwa energetycznego i wydobycia gazu.

- W odniesieniu do każdej obietnicy można zapytać a skąd pieniądze na to? - mówił. - Żadna kwestia nie wskazywała na oszczędności - wskazał.

- Kopacz swoim expose tak naprawdę oceniła rząd Donalda Tuska, mówiąc co należy zrobić, a czego nie zrobiono przez 7 lat - mówił. - Większość obietnic złożonych w 2007 i 2011 nie zostało zrealizowanych. Mimo to państwo zostało zadłużone, żaden z podstawowych problemów Polski nie został rozwiązany – wskazał.

Z kolei zdaniem Janusza Rolickiego expose Kopacz było najlepszym tego rodzaju wystąpieniem od czasów powojennych. - Sprawy ludzkie ujęła badzo zgrabnie. Mówiła o tych kwestiach szybko - wskazał. Jak dodał, Kopacz wykonała ruch, który do niedawna był wykluczony. Widać, że zwraca uwagę na spożycie zbiorowe - zauważył. - Od PRL-u było takim faux pas - podkreślił. W opinii Rolickiego, to spożycie zbiorowe to szansa wzięcia w ramiona milczącej większości. - Pytanie, czy to jest szczere i czy są na to środki, ale zauważenie tej sprawy jest bardzo ważne - dodał. - Kopacz okazała się kobietą, która będzie rządzić mocną ręką - skwitował.

 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy