Francja przeciwna udzieleniu azylu Snowdenowi

Artykuł
Edward Snowden
youtube.com

Premier Francji Manuel Valls oświadczył, że nie popiera przyjęcia przez Francję byłego analityka amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) Edwarda Snowdena, który jest ścigany w USA za ujawnienie tajnych informacji o inwigilacji obywateli.

– Nie jestem temu przychylny, ale jeśli taka kwestia się pojawi, zostanie ona rozpatrzona – powiedział Valls w telewizji BFMTV/RMC. Wiele francuskich osobistości podpisało petycję tygodnika L'Express zamieszczoną na portalu internetowym Change.org. Domagają się udzielenia azylu młodemu Amerykaninowi, który obecnie przebywa w Rosji i którego azyl wygasa w sierpniu. Do wtorku do godz. 11 podpisy pod petycją złożyło ponad 2,9 tys. osób.

– Francja, kraj praw człowieka i wolności słowa, ma szczególny obowiązek wobec Edwarda Snowdena, gdyż konstytucja zakłada, że „każdemu człowiekowi prześladowanemu z powodu działań na rzecz wolności przysługuje prawo do azylu na terytorium Republiki” – głosi tekst petycji.

W poniedziałek Snowden powiedział w wywiadzie dla brazylijskiej telewizji, że chociaż dobrze mu się żyje w Rosji, to jednak bardzo chciałby mieszkać w Brazylii. W tym kraju ujawnione przez niego informacje o zbieraniu przez NSA danych telefonicznych i internetowych wywołały wielkie oburzenie.

Edward Snowden w ubiegłym roku uciekł z USA przez Hongkong do Rosji, gdzie - po okresie koczowania na moskiewskim lotnisku – uzyskał czasowy azyl. Przedtem ujawnił tajne informacje o masowej inwigilacji zarówno obywateli USA, jak i obcokrajowców, w tym liderów państw sojuszniczych. Na liście podsłuchiwanych miała być m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel. Ujawnienie tych rewelacji doprowadziło m.in. do kryzysu w stosunkach niemiecko-amerykańskich.

Były analityk NSA jest ścigany przez władze USA, które chcą wytoczyć mu proces o zdradę.

Źródło: pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy