Franciszek o sytuacji w Chile: Ze wstydem muszę powiedzieć, że nie potrafiliśmy wysłuchać i zareagować na czas

Artykuł
twitter.com

W liście do wiernych z Chile papież Franciszek napisał, że nie można lekceważyć bólu ofiar pedofilii w tym kraju. Podkreślił, że tuszowanie nadużyć jest nie do pogodzenia z Ewangelią. "Ze wstydem muszę przyznać, że nie potrafiliśmy zareagować na czas" - dodał.

"Były sytuacje, których nie potrafiliśmy dostrzec ani pojąć. Jako Kościół nie mogliśmy iść dalej, lekceważąc ból naszych braci" - podkreślił papież w ogłoszonym w czwartek liście, który został opublikowany na stronie internetowej episkopatu Chile.

"Chciałbym jeszcze raz podziękować za wytrwałość i odwagę ich wszystkich. Jednym z naszych głównych zaniedbań i błędów była nieumiejętność wysłuchania ofiar. Ze wstydem muszę powiedzieć, że nie potrafiliśmy wysłuchać i zareagować na czas. To jest czas na wysłuchanie i rozeznanie, by znaleźć rozwiązanie skandalu nadużyć nie poprzez strategie czysto ograniczające - niezbędne, ale niewystarczające - lecz za pomocą wszystkich środków, by móc podejść do problemu w jego złożoności" – zaznaczył Franciszek.

"Dzisiaj jesteśmy wezwani do tego, by patrzeć przed siebie, przyjąć i znieść konflikt w taki sposób, byśmy mogli go rozwiązać i przekształcić w nową drogę" – podsumował.

 

CZYTAJ WIĘCEJ: Rezygnacje chilijskich biskupów złożone na ręce Franciszka. Jaki będzie dalszy los wspólnoty w Chile?

 

Źródło: Centrum Prasowe PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy