Echa wczorajszego "Zadania Specjalnego": 10 tys. tablic Mendelejewa w magazynach MON. Internauci komentują

Artykuł
Telewizja Republika

Wiedza kosztuje, ale myśli Pan, że jedna tablica Mendelejewa ze znaczkiem MON naprawdę jest warta 3100 zł? – zapytał byłego ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka, Maciej Wąsik. W ten sposób odniósł się do informacji ujawnionej wczoraj przez Anitę Gargas w "Zadaniu Specjalnym" mówiącej, że w siedzibie MON znaleziono 10 tysięcy tablic Mendelejewa. Należy jednak podkreślić, że błędnie została zrozumiana informacja podana przez TV Republika – 31 mln zostało wydanych na działania promocyjne, nie zaś na samą tablicę.

We wczorajszym odcinku "Zadania Specjalnego" Anita Gargas ujawniła szokujące fakty związane z trwonieniem środków przeznaczonych na polską armię. Dane, do których dotarła dziennikarka TV Republika pochodzą z audytu w Ministerstwie Obrony Narodowej, którego dotychczas nie poznała opinia publiczna. Wśród działań, które doprowadziły do degradacji polskiego wojska są m.in. wydatki na stary sprzęt np. czołgi Leopard, na moździerze, ale bez amunicji, bezsensowne zakupy sprzętów, które nie są kompatybilne z dotychczasowymi zasobami armii oraz zawieranie niekorzystnych umów. W raporcie pojawiła się również poniższa informacja:

mon_670_01

Do niej zaś, nieco opacznie ją rozumiejąc, odnieśli się użytkownicy Twittera. Tu podkreślmy, że 31 mln. zł zostało wydanych na działania promocyjne MON, nie zaś na same tablicy. Nie zmienia to jednak faktu, że tablic Mendelejewa było w MON 10 tys. Znaleziono również 21 tys. tablic matematyczno-fizycznych. Internauci już uruchomili hasztag #tabliceMON. O tablice zapytany został sam minister Siemoniak. Pytanie zadał Maciej Wąsik "Nie znam sprawy. (...) Jeśli to prawda, wykryjcie i ukarajcie winnych" – odpowiedział Maciejowi Wąsikowi Siemoniak.

 

 Tradycyjnie pojawiły się kolejne komentarze:

 

 

 

Źródło: telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy