Dziennikarka „Polityki” niewybrednie obraża prezydenta

Artykuł
Ewa Siedlecka, dziennikarka "Polityki"
@pressefreiheit 15.02

Ewa Siedlecka, obecnie dziennikarka "Polityki" a w przeszłości "Gazety Wyborczej", gościła w Poranku TOK FM, gdzie w niewybrednych słowach obraziła prezydenta Dudę.

– Jestem zdziwiona ilekroć, ktoś próbuje serio traktować prezydenta Dudę. Nie chodzi mi o człowieka Andrzeja Dudę, tylko chodzi mi o sposób w w jaki sposób sprawuje urząd. Wydaje mi, że przynajmniej od pół roku ale moi zdaniem znacznie dłużej jest oczywiste ze on tego urzędu nie sprawuje. Jest użytecznym narzędziem – powiedziała Siedlecka, a okazało się to jedynie preludium.

– Został [prezydent] jak to się ładnie mówi, przecwelony przez PiS – dodała Siedlecka.

Jak trafnie zauważył Sławomir Jastrzębowski, naczelny „Super Expressu” słowem cwel nazywa się więźnia, który jest najniżej w hierarchii, ofiarę gwałtu.

- Niestety, poniosło mnie. Określenie „przecwelowany” jest w ogóle za mocne w debacie publicznej, a w stosunku do prezydenta - zupełnie niestosowne. Przykro mi, że go użyłam – na łamach WirtualneMedia.pl Siedlecka wytłumaczyła się ze swoich słów. 

 

Źródło: wirtualnemedia.pl /tok fm

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy