Duda-Gwiazda: Sędzia, który skazywał mojego męża, awansował po 1989 roku

Artykuł
Telewizja Republika

– Cały system kuleje. Sądy są ostatnim bastionem, który w ogóle nie został tknięty – mówiła na antenie Telewizji Republika działaczka opozycji w czasach PRL.

Joanna Duda-Gwiazda, działaczka opozycji demokratycznej w PRL, dama Krzyża Wielkiego Orderu Odrodzenia Polski, była gościem specjalnego pasma, które trwa na antenie Telewizji Republika.

– Krzyczą, ze chodzi o Polskę i demokrację, a tak naprawdę chodzi o oczyszczenie środowiska sędziowskiego. Z jednej strony ludzie mogą się nabrać, ale mam nadzieję, że nie zagubią istoty rzeczy – mówiła.

– Z tego, co wiem, występował tam Balcerowicz. Obawiają się, że transformacja została przeprowadzona z pominięciem społeczeństwa. Cały system kuleje. Sądy są ostatnim bastionem, który w ogóle nie został tknięty. Sędzia, który skazywał mojego męża, awansował po 1989 roku. Pani sędzina, która miała mi przyznać 20 tys. za internowania twierdziła, że się nie zresocjalizowałam. Ten krzyk bierze się z tego, że zaczęto wyłapywać przekręty i złodziejstwo. Inni ludzie być może dają się nabrać – dodała.

Joanna Duda-Gwiazda podkreśliła, że "demokracja wymaga informacji". – Trudno mówić, ze poprzednio była demokracja, skoro nawet publiczna telewizja nie podawała do wiadomości pewnych informacji. Powstanie zmiany w TVP, powstanie w TVP Info, nie mówiąc o TV Republika, bo to było znakomite wydarzenie, zaczęły docierać wiadomości o tym, co dzieje się w Polsce – zauważyła.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy