Dramatyczny wypadek po słowackiej stronie Tatr. 14-latka walczy o życie

Artykuł
flickr.com

Wczoraj Horska Zachranna Służba (słowacki odpowiednik TOPR) otrzymała zgłoszenie od turysty, który widział cztery spadające osoby. Po przybyciu ratowników na miejsce, okazało się, że wypadkowi uległa trójka turystów.

W najcięższym stanie była 14-letnia dziewczynka, którą natychmiast przetransportowano do szpitala. Odniosła poważne obrażenia głowy; jej stan jest nadal bardzo ciężki. Ranni zostali też 11-latek i towarzyszący dwójce dzieci mężczyzna. Ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

W Tatrach panują bardzo trudne warunki turystyczne. Mamy do czynienia z efektem "szklanych gór" - szlaki są bardzo mocno oblodzone, poruszanie się w nachylonym terenie wymaga perfekcyjnej znajomości posługiwania się sprzętem zimowym i bardzo dużej ostrożności.

– Śnieg jest teraz twardy, do tego dochodzi bardzo silny wiatr i zachmurzenie, co dodatkowo utrudni poruszanie się w górach. Śmigłowiec raczej nie będzie możliwy do użycia w wyższych partiach Tatr. Będziemy oczywiście próbować, ale użycie śmigłowca będzie to ograniczone do minimum - mówił w rozmowie z RMF FM ratownik Jacek Broński.

Tylko podczas świąt po słowackiej stronie gór doszło do aż 5 wypadków śmiertelnych!

Jeśli masz zamiar wybrać się w góry, zachowaj ostrożność, rozważnie dostosuj wycieczkę do umiejętności i panujących obecnie warunków.

Źródło: tatromaniak.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy