DRAMAT w Holandii. Zginął Polak

Artykuł

W Holandii do szpitala w stanie krytycznym trafił młody Polak, który rozbił obozowisko w rezerwacie przyrody niedaleko miejscowości Kerkdriel. Mieszkał tam, bo był bezdomny. Niestety lekarzom nie udało się go uratować.

Polak rozbił namiot nad brzegiem rzeki Moza. Niewiele o nim wiadomo, media podają, że był w młodym wieku. W niedzielę mężczyzna trafił do szpitala. - Poszkodowany znajdował się w stanie krytycznym, jego organizm był mocno wychłodzony - poinformował rzecznik straży pożarnej.

Mimo próby lekarzy, Polaka nie udało się uratować. 

Ilu Polaków żyje w ten sposób w Holandii. Tego nie wiadomo.

 

Źródło: Media

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy