Dramat w Gwatemali. Co najmniej 39 ofiar pożaru w zakładzie opiekuńczym

Artykuł
flickr/Alex Miroshnichenko/CC BY 2.0

Do 39 wzrosła liczba ofiar pożaru, do którego doszło w środę w zakładzie opiekuńczym w stolicy Gwatemali. Jak ustaliła policja, pożar wywołały wychowanki zakładu w proteście przeciwko nadużyciom seksualnym i przemocy wobec nich.

W sobotę kolejne dwie nastolatki zmarły w wyniku poparzeń odniesionych podczas pożaru domu opiekuńczego w Gwatemali. Tym samym, liczba ofiar tego zdarzenia wzrosła do 39. Jak ustaliła policja, do środowego pożaru w zakładzie opiekuńczym doszło wskutek podpalenia. Wychowanki zakładu podpaliły materace w akcie protestu przeciwko seksualnym nadużyciom oraz przemocy wobec nich stosowanej przez personel placówki.

Do podpalenia miało dojść w dużym pokoju, w którym znajdowało się jednocześnie ponad 50 dziewcząt. Według wstępnych ustaleń, miały one zostać zamknięte na klucz. Sprawą zajmuje się specjalnie powołany zespół prokuratorów.

Jak informują media, dom opiekuńczy, w którym doszło do tragedii, od pewnego czasu był krytykowany w związku z nadużyciami seksualnymi ze strony personelu.  

Źródło: tvp.info

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy