Dr Wróblewski: Nie istnieje w Polsce bezwzględna kadencja. Interpretacja prof. Gersdorf jest błędna

Artykuł
Telewizja Republika

Gościem red. Aleksandra Wierzejskiego w porannym programie Telewizji Republika był poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartłomiej Wróblewski. – Widać wyraźnie, że była kierunkowa zgoda prof. Gersdorf ws. ustawy. Skoro uznała wiek 65 lat jako przejście w stan spoczynku, nie składając właściwego oświadczenia, pogodziła się z takim scenariuszem. Nie ma dziś sporu w SN – mówił poseł.

– Była prezes prof. Gersdorf uważa, że nie przeszła w stan spoczynku, ponieważ podtrzymuje, że zapis w konstytucji jest bezwzględny. Jest to błędna interpretacja. Zawsze przyjmowano, że kadencja nie ma charakteru bezwzględnego. Konstytucja jasno stanowi, że kwestie przechodzenia w stan spoczynku,, w ujęcie wieku, reguluje ustawodawca. Pani prezes Gersdorf powinna złożyć oświadczenie o woli pozostania na tym stanowisku. Gdyby tak się stało możliwe, że prezydent, uwzględniając charakter obecnej sytuacji, pozostawiłby ją na stanowisku I prezes. Skoro chciała pójść na zwarcie, trudno, by stała się jej krzywda – rozpoczął poseł Wróblewski.

– Ten spór jest bardzo wąski. Powstała Izba Dyscyplinarna w SN, uznała skargę nadzwyczajną – pani prezes uznawała ustawę rządu. Widać wyraźnie, że była kierunkowa zgoda. Skoro uznała wiek 65 lat jako przejście w stan spoczynku, nie składając właściwego oświadczenia, pogodziła się z takim scenariuszem. Nie ma dziś sporu w SN – mówił poseł.

– Dziś mamy ok. 50 sędziów SN. Trwa procedura rekrutacyjna dla kolejnych. Z punktu widzenia dobra i funkcjonowania SN, nie jest wskazane przedłużanie tego procesu. Dobrze się dzieje, że stara się skrócić czas ich wybrania – tłumaczył.

Protesty przez Sejmem

– Tłumów nie ma. To niewielkie grupy osób. Byłem wczoraj przed Sejmem kilkakrotnie. W szczytowym momencie mogło tam być 300 osób. Atmosfera nie była rewolucyjna. Jedna z organizatorek z żalem przyznała, że nie ma zainteresowania społecznego. Oglądając od dwóch tygodni telenowelę o przyszłości sędziego Iwulskiego, można mieć tego wszystkiego dość. Całe to zamieszanie na pewno było zaskakujące również dla sędziów SN.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy