Dr Krajski: Z masonerią nikt nie wygrał stosując jej metody

Artykuł
dr Stanisław Krajski, historyk filozofii
Telewizja Republika

– Kościół nazywał w swoich dokumentach masonów sługami szatana na ziemi. Głównym narzędziem szatana jest pycha, więc walka między masonami musiała kiedyś w końcu mieć miejsce. W 2017 r. ta walka musiała się nasilić, bo zmarło dwóch wielkich – Brzeziński i Rockefeller – powiedział w Telewizji Republika dr Stanisław Krajski, historyk filozofii.

 Masoneria odegrała dużą rolę w kwestii wyborów prezydenckich w USA. – W wypadku wyborów było widać, że część masonów wystąpiła ostro przeciwko Trumpowi, widać to po postaci Sorosa, ale są też masoni, którzy wsparli Trumpa. Dzisiaj są oni po dwóch stronach barykady. W dużej mierze poszło też o stosunek w sprawie państwa Izrael – dodaje nasz gość.

 – Ta masoneria, która wspierała Clintonową, szła w kierunku rozwiązania, że powinien mieć miejsce gwałtowny kryzys, krach finansowy i rewolta islamska. Napisałem książkę o Fatimie, o trzeciej tajemnicy, że część Islamu uwierzyła, że tam objawiła się Fatima, czyli córka Mahometa. Masoneria bardziej zachowawcza jednak wsparła Trumpa – 

– Masoneria rytu francuskiego nazywa się tak ze względu, że wyrosła z rewolucji francuskiej, później oparła się w Rosji, jest silnie antyreligijna. Wiemy, że Piłsudski domagał się delegalizacji tego rytu, bo oni byli tak związani z Sowietami, że chcieli, żeby Polska była kolejną republiką rad. Coś się stało, bo teraz „szkoci” walczą też ze sobą, podobnie „francuzi”. Z masoneria nikt nie wygrał stosując jej metody. Piłsudski wierzył, ze potrafi manipulować masonerię, ale raczej było odwrotnie. Piłsudski tracił, ale wydawało mu się inaczej. Jest bardzo wielu polityków, którzy uważają, że warto wejść w interes z masonerią, bo to chociażby wsparcie banków. Ja przypominam, że Soros ma swojego kandydata na prezydenta Warszawy, mowa o Rafale Trzaskowski. – stwierdza dr Krajski.

 "Soros dawno wyraził swoją ideę fix, której poświęcił swoje życie"

Jak zauważył prowadzący program Marcin Bąk masoneria często tworzy sieć powiązań, poprzez różnego rodzaju stowarzyszenia, fundacje i często osoby, które działają na rzecz masonów sami o tym nie wiedzą. – To się nazywa agentura wpływu, której towarzyszą pudła rezonansowe, które powtarzają to co im agentura wpływu włoży do głowy. Ona jest niebezpieczna, bo nie można jej nic zrobić, bo często agent wpływu nie ma od lat kontaktu z szefami. Ktoś dał taką receptę – jeśli chcesz poznać agenta wpływu to znajdź człowieka bez talentu, który nieustannie pnie się do góry – odpowiada dr Krajski.

Jaką w tym wszystkim role odgrywa Soros? – Soros dawno wyraził swoją ideę fix, której poświęcił swoje życie, że Żydzi byli mniejszościami i najlepiej zrobić tak, żeby cała Europa była tylko zlepkiem mniejszości. On traktuje państwo Izrael jako coś co powoduje wzrost antysemityzmu, a gdyby byli jedną z mniejszości wśród innych, czyli zaistniało tzw. społeczeństwo otwarte, to tak byłoby najlepiej dla Żydów. Ale on nie jest tylko Żydem, on jest też masonem, Teraz pytanie komu lepiej służy – idei żydowskiej, czy masońskiej? – zastanawia się dr Krajski.

Jaki więc będzie nadchodzący rok? – Wszyscy spodziewali się, że w 2017 r. staną się najgorsze rzeczy. Pamiętajmy, że nawet Niemcy sugerowali by zakupić suchy prowiant do domu. Dlaczego to się nie stało? Ze względu na śmierć tych dwóch przywódców. Być może to się przeniesie na rok 2018, może trochę później. Ja bym traktował to tak, że roku 2018 nie będzie 2018 r., to będzie przedłużenie 2017, możemy spodziewać się wszystkiego – zakończył nasz gość. 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy