Dorota Kania: Tusk zdaje sobie sprawę, że Smoleńsk to śmiertelne zagrożenie dla niego jako polityka

Artykuł
Telewizja Republika

W poranku Telewizji Republika gościem Aleksandra Wierzejskiego była Dorota Kania, redaktor naczelna TV Republika. Rozmowy dotyczyły ujawnionych przez stację zapisów rozmów z posiedzenia komisji Millera dotyczącej katastrofy smoleńskiej.

Dorota Kania, odnosząc się do opublikowanych rozmów z komisji Millera, podkreśliła to, co wczoraj w programie „Koniec systemu” powiedział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz- że celowe było to, co zrobiono z generałem Błasikiem, on miał być winny. Redaktor zapowiedziała również, że dziś będą w całości ujawnione taśmy, cały zapis komisji dotyczący generała Błasika. Z tego zapisu już jednoznacznie wynika co tam się działo. Nie wszyscy członkowie komisji chcieli iść w tę manipulację- podkreśliła Kania. Rozmówcy wspólnie uznali, że padające podczas obrad komisji słowa „ustalimy że generał tam był”- były wstrząsające.

Redaktor odniosła się również do tematu manipulacji opinią publiczną odnośnie katastrofy, tego że już kilka godzin po katastrofie pojawiła się fałszywa informacja o pijanym generale. Dorota Kania przypomniała także o fałszywej informacji podanej przez „Wyborczą” dot. kłótni w kokpicie- kiedy rzekomo generał Błasik miał kłócić się z pilotem- a co nie miało miejsca. Redaktor Naczelny zwróciła uwagę, że zszargano pamięć ofiar katastrofy.Nie brano pod uwagę uczuć rodzin. Pani Ewa Błasik żona generała, urosła do postaci kobiety niezłomnej. Głos jej łamał się gdy broniła swojego męża, miała za sobą niewiele osób. Minister Macierewicz przypomniał wczoraj, że nie mieli wtedy dostępu do dowodów. Później prokuratura zaczęła udostępniać informacje rodzinom. Wtedy komisja była pewna że rozmowy z obrad nigdy nie wyjdą. To nie są jakieś nagrania z ukrycia- podkreśliła Kania. To był normalny zapis państwowej komisji- stwierdziła.

Działania rządu w obliczu katastrofy były bardzo dziwne. Wszystko działo się jak najszybciej, nie otwieranie trumien, szybko zabrać krzyż i zakończyć temat. Tusk zdaje sobie sprawę że Smoleńsk to śmiertelne zagrożenie dla niego jako polityka. Słyszeliśmy gwizdy jak składał wieniec przy Grobie Nieznanego Żołnierza- to pokazuje jak ludzie traktują Tuska. Dlaczego przyjechał? Może liczył na co innego. Może nie chciał zęby jego przyjazdy były tylko kojarzone z przesłuchaniami.

ka_i_wie_670

 

Nie można tego (obrad komisji Millera) rozpatrywać tylko jako jakaś komisja- ministrem wtedy był Miller, był jej szefem. W rządzie Tusk się to wszystko działo- podkreśliła Redaktor.

Część osób z komisji Millera przechodziła szkolenie medialne, byli przygotowani jak rozmawiać z mediami jeżeli chodzi o przekaz informacji o katastrofie smoleńskiej. Raport- który się okazał sfałszowanym dokumentem urzędowym- powiedziała Dorota Kania, redaktor naczelna Telewizji Republika.

 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy