Decyzja Trumpa z ostatniej chwili. Jeszcze nie poznamy prawdy o Kennedym

Prezydent Donald Trump dosłownie w ostatniej chwili zdecydował się o zablokowaniu odtajnienia ponad 1000 dokumentów dotyczących śmierci Johna F. Kennedy'ego.

Łącznie w archiwach znajduje się 3815 dokumentów dotyczących zamachu z 22 listopada 1963 r. Wedle amerykańskich mediów Trump stwierdził, że „nie miał innego wyjścia”. Prasa spekuluje, że na decyzję miały wpływ naciski ze strony CIA i FBI, instytucje miały się obawiać, że niektóre dokumenty posiadają ważne szczegóły operacyjne, w tym nazwiska żyjących agentów i informatorów.

Dokumenty pozostaną niejawne przez kolejne 6 miesięcy, w trakcie których zostanie wykonana kolejna analiza bezpieczeństwa. Wedle Trumpa po tym okresie tylko newralgiczne, pojedyncze dokumenty pozostaną tajne.

Odtajnione akta, które zostały opublikowane w czwartek to blisko 400 dokumentów archiwalnych i ponad 3000 dokumentów, które już w przeszłości były częściowo odtajnione.

 Oficjalnie o zabójstwo prezydenta Kennedy'ego uznany został 24-letni Lee Harveya Oswalda, który sam twierdził, że jest kozłem ofiarnym. 60 proc. Amerykanów wierzy, że prezydent padł ofiarą spisku.  

Źródło: Telewizja Republika