Członkowie załogi promu „Sewol” oskarżeni

Artykuł
FLICKR/ GILLFOTO/ CC BY-SA 3.0

Kapitan i trzech członków załogi południowokoreańskiego promu „Sewol”, który zatonął 16 kwietnia z 476 osobami na pokładzie, zostało oskarżonych o nieumyślne spowodowanie utraty życia. Jedenastu innych oskarżono o niedbalstwo – poinformowała prokuratura.

Prokuratura prowadzi śledztwo mające ustalić okoliczności tragedii, w której poniosło śmierć ponad 280 osób, w większości uczniów szkoły średniej, uczestników wycieczki.

Oskarżeni o nieumyślne spowodowanie utraty życia (w tym kapitan) oskarżeni są o opuszczenie tonącego statku przed pasażerami. Wcześniej mieli polecić pasażerom aby nie opuszczali swoich kabin.

– Kapitan, pierwszy oficer, drugi oficer i główny mechanik uciekli przed pasażerami, co spowodowało, że liczba ofiar była bardzo duża – powiedział dziennikarzom kierujący śledztwem prokurator Ahn Sang Don.

Ustalono, że prom był przepełniony i płynął zbyt szybko wykonując manewr skrętu co spowodowało jego przechył i zatonięcie. Statek płynął z portu Incheon na wyspę Czedżu, stanowiącą popularny cel wycieczek turystycznych.

Z 476 osób na pokładzie 339 było uczniami i nauczycielami szkoły średniej uczestniczących w wycieczce szkolnej. Uratowano tylko 172 osoby, pozostałe utonęły. Dotychczas odnaleziono 281 ciał a płetwonurkowie wciąż penetrują wnętrze zatopionego statku.

Prezydent Korei Południowej Park Geun Hie została ostro skrytykowana za postępowanie władz po katastrofie i sposób prowadzenia akcji ratunkowej. Zdaniem krytyków, szybsze działanie bezpośrednio po tragedii mogłoby uratować więcej osób.

Źródło: pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy