CZEGOŚ TAKIEGO JESZCZE NIE WIDZIAŁEŚ! Kot plątał się w kilogramach własnej sierści. W schronisku myśleli, że to pies

Artykuł
Facebook/@DouglasCountyAnimalServices

Kot, który został podrzucony do schroniska w amerykańskim stanie Nevada znalazł nowy dom. Jednak władze hrabstwa Douglas nie zaprzestają poszukiwań właściciela, który doprowadził zwierzę do tak tragicznego stanu.

Kota przyniesiono przed drzwi schroniska w Gardnerville w Nevadzie 13 sierpnia. Pracownicy przytuliska po otwarciu transportera zobaczyli masę sierści i na początku myśleli, że podrzucono im psa. Dopiero gdy podnieśli zwierzę okazało się, że to wyjątkowo zaniedbany kot. Podali mu środki na uspokojenie i ścięli około dwóch kilogramów sierści. 

 

Zwierzę z trudem się poruszało i miało rany na ciele - prawdopodobnie z powodu sierści zaplątującej się w łapy i różne przedmioty.  

 

Tydzień później pracownicy schroniska zamieścili w internecie zdjęcia wykonane tuż po tym, gdy trafił do nich nowy podopieczny i już po ostrzyżeniu go. Nazwali kota Bob Marley i podziękowali za datki, które pomagają im poprawić los porzuconych zwierząt.

Źródło: polsatnews.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy