Czas na zrozumienie i wyciszenie emocji

Artykuł

O wzajemne zrozumienie oraz uspokojenie nastrojów między Polską a Izraelem apelują komentatorzy z obu krajów. Politycy w Polsce prześcigają się w proponowaniu rozwiązań poprawy nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Wczoraj wyznaczony został skład sędziów TK, który rozpatrzy prezydencki wniosek o zbadanie nowelizacji ustawy o IPN-ie.

Sprawa wpłynęła do Trybunału, wyznaczony został skład. Przewodniczącą jest prezes TK Julia Przyłębska, sprawozdawcą sędzia Andrzej Zielonacki, a do uzupełnienia składu wskazani zostali sędziowie: Michał Warciński, Zbigniew Jędrzejewski i Grzegorz Jędrejek. W tej chwili ustalamy pierwszy termin narady tego składu – powiedziała Polskiej Agencji Prasowej prezes TK Julia Przyłębska.

Jak na razie nie wiadomo, kiedy się odbędzie pierwsza rozprawa. Nie odbyło się jeszcze pierwsze spotkanie składu sędziowskiego. Przewodnicząca zaapelowała do opinii publicznej o umożliwienie spokojnego procedowania.


To jednak może się okazać trudne, jeśli spojrzymy na emocje zaangażowanych w spór. Nie brakuje mocnych słów, zwłaszcza po stronie izraelskiej. Amerykańska organizacja Ruderman Family Foundation przeprowadza akcję, w której zachęca się do poparcia zawieszenia stosunków Stanów Zjednoczonych z Polską. W filmiku namawiającym do podpisywania się pod petycją ani razu nie wspomina się o niemieckim Holokauście, ale przypisuje się go Polakom.

Takie działania potępił m.in. Jonny Daniels, prezes fundacji From the Depths, która zajmuje się problematyką stosunków polsko-żydowskich. Apeluje on również o uspokojenie emocji. „Kiedy po raz pierwszy przyjechałem do Polski i więcej się o niej dowiedziałem, zacząłem czuć empatię i zrozumiałem polski punkt widzenia, zacząłem pojmować głębię polskiego cierpienia oraz bardziej niż wszyscy zrozumiałem, jak głęboki był ten ból” – napisał Daniels. 

Czytaj więcej w dzisiejszej „Gazecie Polskiej Codziennie”.

 

 

 

Źródło: Jacek Liziniewicz / Gazeta Polska Codziennie

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy