W środę, w rozmowie z TVP1, minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz stwierdził, że ni widzi powody by zmieniać przegłosowaną w piątek nowelizację ustawy o IPN, która wprowadza kary m.in. za przypisywanie narodowi polskiemu lub Polsce odpowiedzialności za zbrodnie z okresu II wojny światowej.
Jacek Czaputowicz MSZ wyraził swoje stanowisko odnośnie nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Szef MSZ przypomniał, że nowelizacja w żaden sposób nie ogranicza m.in. wolności badań naukowych.
"Nie widzę powodu do tego, żeby ta ustawa, jej treść była zmieniana, ale być może należałoby tłumaczyć jak my ją interpretujemy" - powiedział Czaputowicz w wywiadzie dla TVP1.
Minister powiedział także, że nowa ustala ma na celu zakończenie kampanii oszczerstw kierowanych przeciwko Polsce, jakoby nasz naród, miał by brać współudział w zbrodni Holokaustu. Czaputowicz stwierdził, że krytyczne głosy, które pojawiają się przeciwko proponowanym zmianom nie mają uzasadnienia.
Szef resortu powiedział też, jak należało by się zachować w sytuacji w której doszło do podsycenia negatywnych emocji.
- Jedyne, co nam zostaje, to spokojnie tłumaczyć jaki jest cel ustawy i prowadzić rozmowy z naszymi partnerami na szczeblu dyplomatycznym, ale także w dialogu społecznym" - stwierdził Jacek Czaputowicz.
Minister stwierdził również, że szybkie przyjęcie nowelizacji ustawy o IPN, pomogło by ostudzić emocje i uciąć pewne dywagacje. Mogło by to także pokazać, że polski sejm, nie będzie uginał się pod zewnętrzną presją.
Min. #Czaputowicz w @KwadransPolit: Powinniśmy na świecie spokojnie tłumaczyć jaki jest cel ustawy o IPN, prowadząc jednocześnie z partnerami rozmowy na szczeblu dyplomatycznym.
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP MSZ_RP) 31 stycznia 2018
Źródło: TVP1, twitter, Telewizja Republika
