Cugowski: Myślałem, że będąc w polityce będę miał wpływ na cokolwiek

Artykuł
Telewizja Republika

Krzysztof Cugowski, wokalista Budki Suflera i były senator z ramienia PiS, dzielił się w studiu Telewizji Republika swoimi doświadczeniami z okresu, kiedy brał udział w polskiej polityce. Mówił m.in. o funkcjonowaniu Senatu w sposób bardzo odległy od założeń, przyświecających jego utworzeniu.

- Senat w założeniu miał być grupą indywidualistów. Jeżeli w Senacie jest dyscyplina partyjna, to jest to przedłużenie Sejmu i jest to grupa kolejnych posłów. W ten sposób to wszystko traci sens - powiedział Cugowski. Infoaferę określił jako "przykrą sprawę", która powinna być "w oczywisty sposób rozwiązana". Dodał przy tej okazji, że "nie zna dalszych losów afery Amber Gold, ale z medialnych przekazów wydaje się, że ona zniknęła".

Cugowski wypowiadał się też na temat swoich wyobrażeń na temat samej polityki. - Mnie sama technologia prowadzenia polityki nie odpowiada i to nie jest wina polityki tylko mojej osoby. Myślałem, że będąc w polityce będę miał chociaż drobny wpływ na cokolwiek - powiedział były senator PiS. Dodał, że "polityka jest, bez znaczenia na barwy partyjne, zajęciem drużynowym". W tym kontekście Cugowski ocenił, że nie był odpowiednią osobą do funkcjonowania w tym świecie. - Ja całe życie śpiewałem sam, jestem jedynakiem, a okazało się, że mój wpływ na różne rzeczy jest żaden - powiedział.

Na koniec wokalista Budki Suflera poweidział, iż w lutym przyszłego roku zespół obchodzi ważny jubileusz. - To nie jest 40-lecie istnienia. Zespół gra od 43 lat. To 40-lecie od naszej pierwszej piosenki, która stała się znana - "Sen o dolinie" - powiedział Cugowski.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy