Cenckiewicz mocno o przeszłości sędziego Iwulskiego: Gigantyczna manipulacja!

Artykuł
Telewizja Republika

– Ustawa lustracyjna, w aspekcie wiedzy na temat osób publicznych, to "potworek legislacyjny". O przeszłości najważniejszych osób dowiadujemy się albo z badań historyków, albo jakichś awantur - ocenił w Polskim Radiu 24 Sławomir Cenckiewicz.

– Ustawa o IPN (...) piętnuje całą Wojskową Służbę Wewnętrzną, nazywając ją częścią składową organów bezpieczeństwa państwa komunistycznego - ocenił w Polskim Radiu 24 dr hab. Sławomir Cenckiewicz. 

–  Z dokumentów IPN wynika, że w grudniu 1982 roku sędzia Iwulski otrzymał awans na porucznika, a w 1987, po kolejnym szkoleniu w WSW, na kapitana. Tego wszystkiego nie ma ani w oświadczeniu rzecznika SN, ani wcześniejszym samego sędziego Iwulskiego. To gigantyczna manipulacja -  dostał historyk. 

Sławomir Cenckiewicz ocenił, że zamieszanie wokół przeszłości Józefa Iwulskiego to pokłosie błędów, które zawiera ustawa lustracyjna. 

– Ustawa lustracyjna, w aspekcie wiedzy na temat osób publicznych, to "potworek legislacyjny". O przeszłości najważniejszych osób dowiadujemy się albo z badań historyków, albo jakichś awantur - podkreślił gość Polskiego Radia. 

 

Źródło: Polskie Radio

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy