Do brutalnego pobicia doszło w Płońsku w województwie mazowieckim. Sprawcą pobicia był starszy od ofiary mężczyzna. Najpierw wymierzył poszkodowanemu kilka ciosów, a kiedy mężczyzna upadł na ziemię, zaczął go kopać po głowie i plecach. Brutalne pobicie zarejestrowała kamera monitoringu Miejskiego Centrum Kultury w Płońsku , którego pracownicy mieli zawiadomić policję. Policja twierdzi jednak, że powiadomienia o pobiciu nie otrzymała.
Na stronie MCK zostało umieszczone nagranie z całego zdarzenia.
"Świadków brutalnego pobicia było wielu. Młodzież, w tym także nastolatki w wieku gimnazjalnym, bawili się w dniu świętego Patryka naprawdę ostro, co widać także na niepublikowanych fragmentach filmu" - napisano w poście MCK.
Mimo wielu świadków zdarzenia, pomocy mężczyźnie udzielono dopiero po odejściu napastnika.
Według informacji MCK, mimo natychmiastowego zawiadomienia policji, patrol przyjechał dopiero pół godziny po ataku. Co ciekawe, komenda znajduje się zaledwie kilkaset metrów od MCK.
Rzeczniczka policji w Płońsku twierdzi jednak, że funkcjonariusze nie zostali zawiadomieni o pobiciu. Policja zapewnia jednak, że zajmie się tą sprawą.
Według internautów, poszkodowany to uczeń w wieku gimnazjalnym.