Brutalne pobicia, wymuszenia i handel narkotykami. CBŚP rozbiło grupę "Poznańskie Sterydy"

EmaPob 21-11-2016, 08:25
Artykuł
Zatrzymanie gangu "Poznańskie Sterydy"
cbsp.policja.pl

„Poznańskie sterydy” – tak policjanci nazwali grupę, która przez kilka tygodni dopuszczała się brutalnych pobić gości poznańskich klubów. Przestępcy, którzy oficjalnie pracowali w lokalach jako ochroniarze, atakowali każdego, kto im się nie spodobał. Bili zarówno kobiety, jak i mężczyzn. W końcu na trop brutalnych oprawców trafili funkcjonariusze poznańskiego CBŚP, którzy rozbili brutalną bandę oprawców.

Grupa zajmowała się wprowadzaniem do obrotu substancji psychotropowych, a także środków odurzających. Ponadto jej członkowie dopuszczali się brutalnych pobić, które mogły skutkować  poważnymi obrażeniami. Na swoim koncie mają również wymuszenia rozbójnicze.

"Poznańskie sterydy"

Działalność „Poznańskich Sterydów”, najlepiej obrazuje film z jednego z ich ataków. Grupa młodych, silnych mężczyzn, rusza z furią na ludzi tańczących w poznańskim klubie „Czekolada”. Atakuje gości, bijąc ich pięściami po głowach i całym ciele, przyduszając czy kopiąc. Bez znaczenia było czy biją kobiety, czy mężczyzn. Widać, że katowanie sprawiało im przyjemność. Z uwagi na brutalność czynów czyny zakwalifikowano jako występki o charakterze chuligańskim.

Na co dzień ochroniarze w klubach

Do takich ataków doszło w Poznaniu kilkanaście razy. W końcu na trop brutalnych oprawców trafili funkcjonariusze poznańskiego CBŚP oraz prokuratorzy. Po analizie incydentów z ostatnich tygodni doszli do wniosku, że ataki są prawdopodobnie dziełem jednej grupy. Obserwacja bandy wykazała, że na co dzień jej członkowie pracują jako ochroniarze w różnych lokalnych klubach. Okazało się, że tam też dochodziło do pobić klientów. Napastnicy potrafili się jednak wyłgać z odpowiedzialności za pobicie. 

Sprawcy zatrzymani

17 listopada poznańskie CBŚP przy wparciu funkcjonariuszy CBŚP z Warszawy, BOA KGP i grupy realizacyjnej KMP Poznań zatrzymali  8 osób, należących do grupy. Zatrzymania miały bardzo dynamiczny charakter, policjanci wiedzieli bowiem, że mężczyźni mają niebezpieczne narzędzia, a także większość z nich trenowała sztuki walki. Każde zatrzymanie odbyło się z zachowaniem wszelkich środków ostrożności.

Śledczy nadal pracują nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności różnych zdarzeń, do jakich doszło w poznańskich klubach.Policjanci proszą o kontakt wszystkie osoby, które mogłyby być świadkami ataków w „Czekoladzie” i innych klubach. Świadkowie mogą dzwonić do poznańskiego Zarządu CBŚP pod numerem telefonu: 61 84 154 50. 

Źródło: cbsp.policja.pl/TVP INFO

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy