Adam Cyrański odszedł z Nowoczesnej

Artykuł
twitter

Poseł Adam Cyrański z Nowoczesnej, który nie wziął udziału w środowym głosowaniu nad projektem liberalizującym przepisy aborcyjne, za co został ukarany przez kierownictwo, odszedł z partii – potwierdziła Katarzyna Lubnauer.

Katarzyna Lubnauer wystąpiła w piątek w Radiu Zet. Szefowa Nowoczesnej, w trakcie audycji powiedziała:

"Ludzie, kiedy przychodzą pierwszy raz do Sejmu, szukają swojej przestrzeni - patrzą, jakie mają poglądy i na ile się zgadzają. Na przykład z posłem Cyrańskim, który odszedł, zupełnie nie zgadzaliśmy się w sprawie dostępu do broni; był dość duży projekt, my zdecydowanie byliśmy przeciw i zagłosowaliśmy przeciw, wbrew niemu; on miał zupełnie inny pogląd".

 

 

 

 W trakcie audycji, szefowa Nowoczesnej zaznaczyła, że należy bronić, by ustawa zaostrzająca przepisy aborcyjne nie przeszła przez parlament.

 

 Odejście Cyrańskiego to pokłosie jego decyzji o nie wzięciu udziału w głosowaniu za projektem liberalizującym prawo do aborcji po którym zaostał ukarany naganą oraz karą finansową przez władze klubu. Opozycji zabrakło 9 głosów do tego, by projekt ten skierowany został do dalszych prac w sejmowej komisji.

W głosowaniu nie wzięło udziału 10 posłów Nowoczesnej: Adam Cyrański, Barbara Dolniak, Paweł Kobyliński, Jerzy Meysztowicz, Mirosław Pampuch, MarekRuciński, Marek Sowa, Elżbieta Stępień, Krzysztof Truskolaski i Kornelia Wróblewska.
Cyrański został wybrany do Sejmu z pierwszego miejsca na liście Nowoczesnej w okręgu kieleckim. Jest członkiem komisji: obrony narodowej, ds. energii i skarbu państwaoraz łączności z Polakami za granicą. 

Źródło: media, twitter, radio zet

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy