Zieliński: Możliwość kontrolowania wyborów przez społeczeństwo to prawo demokracji

Artykuł
Telewizja Republika

– Według podstawowej zasady demokracja polega na podziale władz i wzajemnej kontroli, nie niepokoi mnie dopuszczanie do tego czynnika społecznego – mówił Robert Zieliński z „Dziennika Gazeta Prawna” o pomyśle Prawa i Sprawiedliwości, żeby kontrolować przebieg najbliższych wyborów do Parlamentu Europejskiego.

Publicyści w Telewizji Republika dyskutowali o dzisiejszej konferencji prasowej Jarosława Kaczyńskiego (Czytaj więcej...), zestawiając ją z konferencją Donalda Tuska, na której zaprezentował wulgarne i pełne pogróżek smsy do swojej córki.

Stawiam zarzut obu partiom politycznym, że nie potrafią narzucić agendy tematów rzeczywiście istotnych – rozpoczął Robert Zieliński z „Dziennika Gazeta Prawna”.

Stwierdził jednak, że konferencja Jarosława Kaczyńskiego była ciekawsza merytorycznie, niż to co zaprezentował obecny premier.

Konferencja prasowa Jarosława Kaczyńskiego była zdecydowanie ciekawsza niż Donalda Tuska – stwierdził Robert Zieliński z „Dziennika Gazeta Prawna”.

Robert Zieliński nie zgodził się ze słowami premiera, który skrytykował propozycję Prawa i Sprawiedliwości, żeby kontrolować przebieg wyborów do Parlamentu Europejskiego.

Według podstawowej zasady demokracja polega na podziale władz i wzajemnej kontroli, nie niepokoi mnie dopuszczanie do tego czynnika społecznego – mówił.

Z kolei Michał Szułdrzyński z „Rzeczpospolitej” mocno skrytykował Kaczyńskiego za podnoszenie tematu kontrolowania wyborów.

- Efekt jest tego taki, że my nie pamiętamy tego co PiS mówił, co chciał przekazać, czyli, że nie da się uprawiać polityki bez słuchania Polaków, tylko wszyscy dyskutują, że PiS będzie podważał wynik wyborów – mówił dziennikarz. - Mógł w tym celu zorganizować osobną konferencje prasową. Od tego są profesjonalne partie, żeby budować pewien spójny przekaz, pewne tematy można poruszyć osobno – dodał.

Szułdrzyński zauważył, że wypowiedzi Jarosław Kaczyński zaprezentował bardzo dobre hasło, które podkreśla niedociągnięcia przeciwnika, jednak temat kontroli przyćmił jego efekt.

- Hasło „Słuchamy Polaków” byłoby świetnym hasłem, ale ono się zupełnie nie przebiło, bo jest dyskusja , czy oni podważają wybory, czy nie – mówił. - Polityk jest od tego, żeby mówić prawdę, ale profesjonalne aparaty partyjne są od tego, żeby pewne tematy uwypuklać – dodał dziennikarz „Rzeczpospolitej”.

Równieć Robert Zieliński zauważył, że brakuje profesjonalizmu w przygotowaniu wystąpień Jarosława Kaczynskiego.

- Zastanawiam się co się dzieje z profesjonalnym przygotowaniem sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwośći, ponieważ dziś nie rokuje to sukcesu w najbliższych wyborach – stwierdził publicysta „Dziennika Gazeta Prawna”.  

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy