"Wzywamy Was, Harcerze Szarych Szeregów, którzy stoczyliście bohaterską walkę pod murami warszawskiego Arsenału”

Anna Piotrowska 26-03-2014, 12:14
Artykuł
Wikipedia/ Adrian Grycuk/ CC BY-SA 3.0 PL

Obchodzimy dziś 71. rocznicę Akcji pod Arsenałem. 26 marca 1943 roku harcerze Grup Szturmowych Szarych Szeregów w samym sercu okupowanej stolicy przeprowadzili brawurową akcję odbicia więźniów pod Arsenałem, „jedną z pierwszych walk zbrojnych z okupantem, walkę, która uświadomiła wszystkim Polakom, że "Jeszcze nie zginęła".

Akcja o kryptonimie Meksyk II była konsekwencją aresztowania harcmistrza Jana Bytnara „Rudego”, dowódcy Hufca „Sad” – Południa Grup Szturmowych. Odbicie nastąpiło z inicjatywy jego serdecznego przyjaciela, dowódcy GS Chorągwi Warszawskiej Tadeusza Zawadzkiego „Zośki”, który akcję zaplanował, zorganizował i dowodził sekcją „atak” w czasie jej realizacji.

Janek Bytnar został aresztowany wraz ze swym ojcem Stanisławem we wtorek 23 marca 1943 r. O godz. 4.30 rano do mieszkania przy al. Niepodległości 59 weszło sześciu Niemców. Z wymierzonym PM-em szukali Bytnara, wołając „Janek”, „Janeczek”. Dwoma samochodami wywieźli jego i Stanisława Bytnara na Pawiak. W mieszkaniu zostali żandarmi, którzy kontynuowali rewizję. W należącej do Bytnarów  piwnicy znaleziono m.in. zerwane niemieckie flagi, konspiracyjną prasę, afisze i ulotki oraz stempel do malowania znaku Polski Walczącej.

Do pierwszego przesłuchania Janka doszło w kilkanaście minut po przybyciu na miejsce. Zaczęło się od bicia, bito pejczem i kijami, mówili do niego „ty polski bandyto”, „przecież to twarz urodzonego bandyty”.

 Janek był zdrowy lecz chudy i dość drobny: już pierwsze bicia doprowadzane były do utraty przytomności. Gdy chciał zemdleć, by nie czuć, nadstawiał głowę pod kije i mdlał. Zemdlonego budzono do życia kopaniem w brzuch i deptaniem rąk, wierceniem butami między nogi – czytamy w relacji Tadeusza Zawadzkiego.

Od pierwszego dnia musiano go nosić na noszach lub ciągnięto go za ręce omdlałego, włócząc głową i nogami po schodach – dodał „Zośka”.

"Rudy" nic nie powiedział...

„Zośka” robił wszystko, aby akcję odbicia przeprowadzić jeszcze tego samego dnia, w którym aresztowano „Rudego”. Przygotował plan akcji, zorganizował ludzi. W Warszawie nie było jednak mjr. Wojciecha Kiwerskiego, uprawnionego do podjęcia decyzji o jej rozpoczęciu.

Akcja została przeprowadzona 26 marca. Ze względu na emocjonalne zaangażowanie Tadeusza dowództwo nad nią objął Komendant Chorągwi Warszawskiej, Stanisław Broniewski „Orsza”.  Operacja rozpoczęła się o godz. 17.30, gwizdem „Stefana Orszy” poprzedzonym machaniem rękami przez jednego z chłopców, zwiastującym nadjeżdżającą więźniarkę.

Biegnę środkiem ulicy do butelkarzy wyjmując z kieszeni pistolety - pisał "Zośka" - (...). W tym momencie trzask butelek, słup ognia z szoferki. Samochód w miejscu skręca i toczy się w Długą (…) zatrzymuje się na środku ulicy 50 metrów za Arsenałem. Cały atak znajduje się pod arkadami. Oglądam się – na ulicy leży 4-5 postaci, jedni z nich palą się płomieniem. Zza arkad trudno wyjść, kule walą po murze. (…) Słoń nie może sobie dać rady ze zdenerwowania ze Stenem, odbezpieczam mu broń. Wychyla się i wali seriami. "Naprzód" skaczemy przez druty kolczaste. (…) Dobiegam do samochodu, patrzę za wóz – nikogo (…). Cofam się do tyłu wozu: oniemieli w pierwszej chwili ludzie zaczynają się wysypywać jedni przez drugich. Po prawej stronie siedzi martwy Niemiec, którego zabiłem jeszcze dobiegając do wozu. Nareszcie wszyscy się wysypali – w tyle wozu ukazuje się Janek.

W wyniku Akcji pod Arsenałem uwolniono, oprócz katowanego przez trzy dni Bytnara, jeszcze 20 innych więźniów przewożonych z siedziby Gestapo przy al. Szucha na Pawiak.

W akcji ranni zostali Maciej Aleksy Dawidowski i Tadeusz Krzyżewicz, którzy w wyniku odniesionych ran zmarli. Mimo powodzenia akcji, zmarł również Jan Bytnar, którego obrażenia okazały się zbyt poważne.

Dziś o godz. 17.30 na ul. Długiej przy Arsenale, podczas uroczystości organizowanych przez Stowarzyszenie Szarych Szeregów, Warszawiacy oddadzą hołd wszystkim, którzy w tej bohaterskiej akcji wzięli udział. Odbędzie się tam m.in. apel poległych. Wcześniej o godz. 16. w katedrze polowej przy ul. Długiej zostanie odprawiona Msza Święta.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy