Wyjątkowa promocja książki. Macierewicz: "To pierwsza taka książka, jaką widziałem w ciągu ostatnich lat"

Artykuł
foto: Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Z okazji 40. rocznicy powstania Komitetu Obrony Robotników wydawnictwo ARCANA oraz Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A. zorganizowały uroczystą promocję książki Justyny Błażejowskiej pt. „Harcerską drogą do niepodległości. Od »Czarnej Jedynki« do Komitetu Obrony Robotników. Nieznana historia KOR-u i KSS »KOR«”. – Ta książka nie jest tylko o powstaniu Komitetu Obrony Robotników. To pierwsza taka książka, jaką widziałem w ciągu ostatnich lat, która dotyczy kilkudziesięciu osób wtedy niesłychanie zaangażowanych i działających na rzecz niepodległości Polski – podkreślił podczas spotkania minister Antoni Macierewicz, współtwórca KOR.

Promocja książki odbyła się w Pałacu Prymasowskim w Warszawie. W spotkaniu wzięli udział m.in. minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, premier Beata Szydło, prezes PiS Jarosław Kaczyński, prezes IPN Jarosław Szarek, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Piotr Naimski oraz legenda „Solidarności” Krzysztof Wyszkowski. - Ta książka nie jest tylko o powstaniu Komitetu Obrony Robotników. To pierwsza taka książka, jaką widziałem w ciągu ostatnich lat, która dotyczy kilkudziesięciu osób wtedy niesłychanie zaangażowanych i działających na rzecz niepodległości Polski. Dzisiaj wielu spośród nich odgrywa istotną rolę w polskiej polityce i w polskich władzach. I w tej 450-stronicowej książce nie ma ani jednego zdjęcia żadnej z tych osób. Dlaczego? Bo to nie jest książka o tych osobach. To jest książka o drużynie harcerskiej, to jest książka o harcerstwie polskim, to jest książka o tym, co nas wychowało, abyśmy mogli służyć Polsce i niepodległości. Bo prawdziwy tytuł tej książki powinien brzmieć „Całym życiem służyć Polsce” tak jak brzmi podstawowe przesłanie harcerskie  – powiedział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

"Minęło 40 lat. Komitet Obrony Robotników był naszą drogą do wolności, do niepodległości. Te zdjęcie te owacje są najlepszym tego dowodem. Tą lekcją pokazującą, że kilka, kilkanaście osób potrafi zmienić bieg historii. Tylko to muszą być ludzie odważni, ludzie z charakterem, gotowi zapłacić każdą cenę za życie w państwie bez kłamstwa. To była ta cecha. Dzisiaj patrzymy na lata 70-te jako na czas takiej swobody. (...) Żeby wtedy działać, żeby podnieść tę działalność, podpisać się z imienia i nazwiska trzeba było ogromnej odwagi. Bo dlaczego były na początku tylko trzech mężczyzn, żeby założyć to, co później przerosło w Komitet Obrony Robotników. (...) Więc jeżeli było tak łatwo, dlaczego było ich tak mało. Komitet Obrony Robotników dla mojego pokolenia był wielką lekcją jak zachować się przyzwoicie, jak żyć w PRL-u " – zaznaczył prezes Instytutu Pamięci Narodowej.

 

Źródło: niezalezna.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy